Spokojnie, rośliny nie ucierpią nawet przy -10stopniach. Można okryć nawet jak już ziemia trochę zamarznie, chyba, że chce sie zrobić kopczyki z ziemi, no to może być trudne przy zamarzniętej ziemi
W kwestii przygotowania roślin na zime to radzę też podlać iglaste żeby zwiększyć im zapas wody, bo przypominam, że one rosną także zimą! A okrywanie wrażliwych na mróz roślin trzeba robić dopiero kiedy ziemia jest już trochę zmrożona, bo wcześniej to pod taką matą chętnie robią sobie kryjówkę gryzonie. I np zjadają cebule roślin.
Słomiane chochołki albo agrowłóknina - niezawodne Spotkałam się też z tym, że rośliny ogrodowe okrywają ludzie jakimiś foliami i obwiązują sznurkiem, ale to chyba nie jest dobre wyjście
Ja zawsze okrywałam moje roślinki agrowłókniną i choć zdawała egzamin, to w tym roku na krzewy i drzewka postanowiłam wypróbować kaptury ochronne. Tu jest krótki opis i zdjęcie, jak to wygląda w praktyce. Jeszcze ich nie dostałam (dopiero złozyłam zamówienie), ale coraz więcej ludzi, z którymi rozmawiam chwali sobie rakie rozwiązanie, wiec już sie nie obawiam.
Zawsze miałam problem z zrobieniem takiego słomianego chochoła. Zresztą do tego potrzeba przynajmniej dwóch osób i może z tym był u mnie największy problem. Teraz znalazłam takie rozwiązanie jak gotowe kaptury z agrowłókniny. Tylko naciągam na dole zawiązuję i gotowe. Jednak jest to najlepsze rozwiązanie jak dla mnie.