Atomowiec napisał:My też w domu kładliśmy kiedyś fototapetę i to był koszmar. Robiliśmy to sami. Logika była taka, że skoro kładliśmy zwykłe tapety to fototapety to żaden problem. I to był błąd.A jakich fototapet używaliście? Chodzi mi o rodzaj. Lateksowe, papierowe, jakieś inne? Będę o to pamiętać na przyszłość.
Po pierwsze jak ktoś zauważył ściana musi być równa jak amerykańska autostrada.
Dwa, tylko tapetę smaruje się klejem i odkłada na jakiś czas. Te tapety potrafią pochłonąć sporo kleju.
Trzy, tapety nakładamy w różnych odstępach czasu. Bo mają one zdolność kurczenia się, jak klej wysycha.
Za bardzo nałożonej tapety nie wygładzać, to się może rozerwać.
Co do drzwi, to jak dasz radę położyć na ścianę, to na drzwi tym bardziej.