Trzeba te koszty przeliczyć indywidualnie... u mnie było tak, że gdybym nie robił piwnicy, to za sam piasek do podsypania musiałbym zapłacić kilka tysięcy.
Ja też mam dom bez piwnicy, mam za to garaż, ale żałuję, że zamiast, a nie w piwnicy. Koszty budowy garażu pokrylyby przynajmniej częściowe podpiwniczenie, a może i pod całą chałupą. Moim zdaniem jedynym argumentem przeciw są wody gruntowe niepozwalające budować pod ziemią. Jeśli nie będzie z tym problemu to bym się nie zastanawiał!
Ja uważam inaczej, mieszkalem w domu z piwnicą i ciągle był stres, czy nie zaleje. Dom nie jest po to żeby się zamartwiać! Tania czy droga, piwnica to źródło problemów. Dodatkowo jak nad nią są dwie kondygnacje to nieźle trzeba się nabiegać z góry na dół.
Może warto też popytac kilku fachowców jakby to w Twoim wypadku wyglądało i ile kosztowało. Wtedy będzie można porównać ceny i cokolwiek zadecydować. Ja polecam kontakt z Dolnośląską Grupą Budowlaną- znają się na rzeczy, wiedzą co i jak zrobić, żeby było tak jak trzeba. Kontakt i więcej info znajdziesz na stronie: grupadolnoslaska.pl
Generalnie całkowicie odradzam budowanie po łebkach. Realizujcie od razu całość tak jak byście chcieli, nawet kosztem kredytu. Sami wydaliśmy ponad pół miliona złotych, ale mamy piętrowy domek ze schodami Prudlik i wszystkim co sobie wymarzyliśmy!