Gotowałam na kuchence gazwoej, na płycie ceramicznej i teraz mam indukcyjną. Jest najlepsza! Powiem tak jak męczyłam sie z myciem gazówki to marzyłam o elektrycznej, ale ta zwykła też wiecznie była niedomyta, bo sie przypalało. A wręcz częsciej cos wykipiało, bo trudniej bylo wysterować moc pod garnkiem niż w gazowej. Teraz mi sie nie przypala, płyta jest czyściutka i to dla mnie rewelacja
Co do oszczędności to teraz aż tak strasznie się cenowo nie różnią, więc nie jest to jakas inwestycja stulecia