Planuję zakup ogumienia na okres zimowy, a co za tym idzie drugi komplecik felg. Czy to prawda, że w zimowych warunkach alusy bardzo się niszą? Czy myślicie, że dobrym pomysłem jest zakup felg stalowych na okres zimowy?
Wiele osób uważa, że rozsypywane zimą środki chemiczne lub sól powodują szybszą korozję felg aluminiowych. Nie jest to jednak prawdą. W chwili obecnej większość kół aluminiowych dostępnych w sprzedaży, jest zabezpieczona przed działaniem korozji.
Niezależnie od tego, czy aluminiowych felg używamy latem czy zimą, to należy o nie dbać. Felga, która nie jest regularnie konserwowana może ulec korozji o każdej porze roku.
Moim zdaniem to właśnie felgi stalowe są znacznie bardziej podatne na działanie korozji. Zazwyczaj są one znacznie bardziej porysowane poprzez zakładanie i ściąganie kołpaków, co w znacznym stopniu wpływa na dzianie procesów korozyjnych.
Z tego co wiem, to w zimie nie powinno się używać skorodowanych felg aluminiowych. Takie felgi, przy zetknięciu ze środkami chemicznymi stosowanymi zimą przy odśnieżaniu dróg, ulegną szybszej korozji. Nie zaleca się także używać zimą felg aluminiowych wysoko polerowanych oraz felg chromowanych. Ja osobiście posiadam komplet felg aluminiowych na lato i felg stalowych na zimę. Moim zdaniem takie rozwiązanie jest najlepsze.
Koszt naprawy felg aluminiowych jest znacznie wyższy od stalowych, a w zimie o wypadek nie jest trudno. O wiele łatwiej jest wjechać w jakąś dziurę czy najechać na krawężnik. Dlatego też popieram, używanie felg stalowych w zimie.
Mam opony całoroczne w swoim wozie, a co za tym idzie jeden komplet felg aluminiowych. Dlatego właśnie raz na jakiś kilka lat konieczne jest ich gruntowne odnowienie. Po prostu nie stać mnie na dwa komplety felg aluminiowych. Poza tym nie mam miejsca w domu na drugi komplet opon.