a ja rozmawiałam z Panią z benetpol-u o felgach na zimę i ostatecznie doradziła mi aluminium, bo faktem jest, że jak się o felgi dba to nic im nie bedzie przez długie lata - wystarczy trochę wody z mydłem, a przeczytajcie sobie tutaj link
I wcale nie żałuję, że dałam sie namówić, bo nie dość, że mam ładną Megankę to jeszcze wytrzymałe i ładne felgi. No i gwarancja tych felg to jeszcze 3-lata (w sumie 5 lat, ale to było 2 sezony temu). Mąż też dał sie namówić na alusy w zeszłym roku i nie narzeka, a to dobry znak
co do stalowych felg to mam dość kołpaków, które albo się łamały, albo ktoś ukradł, a poza tym po prostowaniu wciąż sie już tak odkształcały
pozdrawiam