-
Słyszał ktoś może o marce Funai. Produkuje telewizory i ma być z Japonii.
Telewizory ładne, przyzwoite parametry i atrakcyjna cena nawet o 30 proc. niższa niż przy innym markach.
Tylko jaka jakość, czy się psują, ktoś coś wie o Funai.
Cytuj
-
-
Mam LCD Funai LT8-M26BB. Cena zakupu była atrakcyjna i ta 5 letnia gwarancja. Kiedyś miałam kineskopowego Funai i był bardzo dobry więc myślę, że ten też będzie.
Gry z konsoli dobrze się wyświetlają. Kiedyś byłam w dużym sklepie RTV i stały tam LCD różnych firm, w tym mój Funai. Obok stał Sony, Samsung o Panasonic, wszystkie ustawione na tym samym programie i i Funai wyświetlał obraz najlepiej z nich wszystkich.
Cena jest niższa niż innych marek to mało znana jest, ale nie ma się co czarować to TV ze średniej półeczki.
Cytuj
-
Mój znajomy też kupił Funai coś ta 32 cale model BB czy jakoś tak i jest trochę zawiedziony.
Matryca wolno reaguje co powoduje smużenia i utratą ostrości przy dynamicznych scenach. Ponadto na niektórych scenach na obrysie twarzy pojawia się delikatnie czerwony kolor, który przy ruchach postaci ciągnie się za nią, czyli objaw rozbieżności kolorów.
Czasami coś tam z tyłu piszczy. To akurat sam słyszałem. Ale za takie pieniądze to nawet całkiem rozsądny wybór.
Nie wiem czy to prawda ale TV Funai są produkowane w Polsce???
Cytuj
-
Z tego co widziałem to Funai ma kilka zalet, ale też i wady, które mogą wkurzać.
Do zalet zaliczyłbym 5 lat gwarancji w tym 2 lata na "bad piele”, dobry kontrast, niezłe kolory, prostota obsługi, duża ilość różnych gniazd i oczywiście cena, której nie zobaczycie u konkurencji.
Do wad to smużenie, przeciętny lub wręcz kiepski dźwięk, od czasu do czasu krótkotrwałe piszczenie z tyłu obudowy.
Tylko niektóre modele LCD kosztuj ją po 700 zł. Niech ktoś mi pokaże TV za takie pieniądze od Samsunga czy Panasonica?
Cytuj
-
Czyli ten Funai chyba nie jest zły. Właśnie o te ceny mi chodzi, jakoś dziwnie małe w porównaniu do innych firm.
Cytuj
-
-
5 lat to dużo. Za 5 lat to kto wie co będzie? Skoro dają 5 lat gwarancji to wierzą w swoje produkty.
Pewnie jest tak, że Funai produkuje też inne telewizory dla innych producentów, tylko zamiast znaczka Funai jest logo Sony. Tak samo jest ze sprzetem Microsoft czy Apple. Przecież te firmy tego nie produkują tylko dają swoje loga.
Cytuj
-
Megawacik dobrze napisał z tymi markami.
Spece od elektroniki powiedzą aby nie sugerować się marką to głównym kryterium zakupu. Przemysł OEM robi konsumentów w balona potrafi zaoferować klawiatury Microsoftu, które zeszły z taśmy tajwańskiego Geniusa.
Tak samo jest z notebookami. Compal produkuje notebooki dla różnych firm i sam sprzedaje pod własną marką, ale taniej. I Tak samo jest z całą elektroniką. Producenci podpisują kontrakty i wzajemnie produkują sobie podzespoły, kineskopy i obudowy. Oczywiście, że lepiej jest kiedy całość montowana jest w fabryce japońskiej czy niemieckiej niż chińskiej. I tak kupując np. drogiego Sharpa kupujemy pewnie bebechy Funai.
Cytuj
-
Mam Funaia i jestem bardzo zadowolony. Jak na cenę, za która go kupiłem to bardzo dobry sprzęt a 5 lat gwarancji daje spokój użytkowania.
Cytuj
-
Fakt skoro dają 5 lat to nie boją się o jakoś.
Ja pierwszy raz usłyszałem o tej marce z telewizji, a podobno ta firma istnieje już bardzo długo.
Cytuj
-
Ja też mam Funai i podpisuję się obiema rękami pod opiniami w wątku. Nie ma co dawać się robić w balona firmom, których jedynym wkładem w jakiś produkt jest umieszczenie na nim logo tuż po tym, kiedy zjedzie z cudzej taśmy. Funai naprawdę daje radę, rozsądna jakość za bardzo okazyjną cenę.
@Telemaniak
Tak jest, mają fabrykę na Europę bodaj w Nowej Soli.
Cytuj