wojtex napisał:Takie rzeczy się nie wykluczają. Kursy to teraz połączenie kilku metod. Bardzo wazna jest samodzielna praca, ale kontrola nauczyciela jest chyba niezbędna żeby nie robić błędów. Multimedia i inne bajery sprawiają że jest ciekawiej i nauka lepiej idzie. Prawdopodobnie zostaną na kilka poziomów w speak up.Oczywiście, że się nie wykluczają. Dlatego każda nowoczesna szkoła, tak jak Speak Up, i nie tylko językowa, ale ogólnie, stara się wykorzystać jak najwięcej bajerów. Bo to odnosi skutek. W końcu różne rzeczy do nas docierają. Jedni lepiej uczą się na słuch, inni to wzrokowcy. Różne są także metody zapamiętywania. Czyli efektywna nauka, to tak jak dieta - powinna być urozmaicona.
wojtex napisał:Cieszę się że się zgadzamy. Z różnymi technika jest też ważne to, że każdy może je swobodnie dobrać. W szkołach jak się narzuca program i nauka jest nudna to widać efekty na maturach że poziom jest tragiczny, tylko ci po dodatkowych kursach mają dobre wyniki.W szkołach sporo także zależy od nauczyciela. Bywają całkiem nieźli. Jednak to niezbyt częsty przypadek. Sądzę, że największą różnicą między szkołami, jak speak up, a szkołami - liceami, jest taka, że na kursach językowych zdecydowanie więcej czasu poświęcone jest konwersacji. Natomiast w liceach za dużo jest gramatyki.
Daria05 napisał:teraz w modzie jest wykorzystywanie komputerów, widzę także że ostatnio popularne staje się nauka w stylu "przez" skype online. Ludzie się zbierają w domach i przez połączenie konferencyjne uczestniczą w zajęciach z lektoremwojtex napisał:Takie rzeczy się nie wykluczają. Kursy to teraz połączenie kilku metod. Bardzo wazna jest samodzielna praca, ale kontrola nauczyciela jest chyba niezbędna żeby nie robić błędów. Multimedia i inne bajery sprawiają że jest ciekawiej i nauka lepiej idzie. Prawdopodobnie zostaną na kilka poziomów w speak up.Oczywiście, że się nie wykluczają. Dlatego każda nowoczesna szkoła, tak jak Speak Up, i nie tylko językowa, ale ogólnie, stara się wykorzystać jak najwięcej bajerów. Bo to odnosi skutek. W końcu różne rzeczy do nas docierają. Jedni lepiej uczą się na słuch, inni to wzrokowcy. Różne są także metody zapamiętywania. Czyli efektywna nauka, to tak jak dieta - powinna być urozmaicona.
Daria05 napisał:z tą gramatyką to się zgadzam. też uczy się w publicznych szkołach jakiegoś języka literackiego, potem gość takie jedzie na wakacje i gada językiem "szekszpira" i to jest śmieszne.wojtex napisał:Cieszę się że się zgadzamy. Z różnymi technika jest też ważne to, że każdy może je swobodnie dobrać. W szkołach jak się narzuca program i nauka jest nudna to widać efekty na maturach że poziom jest tragiczny, tylko ci po dodatkowych kursach mają dobre wyniki.W szkołach sporo także zależy od nauczyciela. Bywają całkiem nieźli. Jednak to niezbyt częsty przypadek. Sądzę, że największą różnicą między szkołami, jak speak up, a szkołami - liceami, jest taka, że na kursach językowych zdecydowanie więcej czasu poświęcone jest konwersacji. Natomiast w liceach za dużo jest gramatyki.