więcej
Czy wiecie jak można skutecznie wyczyścić materac? Nie robiłam tego od roku, a obiecywałam sobie, ze będę o niego dbać, bo mam w domu alergików. Ale nie wiem jak sie do tego zabrać żeby naprawdę usunąć z niego porządnie kurz i brud.| Dodano: 18 lis 2010, 14:57
więcej
Mnie tez keidyś to spotkało, wspominam bardzo źle - boli, utrudnia zycie i szpeci. Niestety nie mogłam sobie pozwolić na zwolnienie i musiałam sie ciągle tłumaczyć wszystkim ze swego dziwnego wygladu i mowy:/ Radzę unikać przeciągów, bo to też może wywołać tę chorobę. | Dodano: 20 lis 2010, 7:48
więcej
Och, nie biłam jej;) Ale wydarłam się nieźle, że co robi dziecku, mały darł się wniebogłosy. A ja wcześniej już coś czytałam,że nie wolno tego napletka na siłę naciągać, bo to powoduje urazy i skaleczenia, potem robis się blizny i dopiero jest problem! Więc jak zobaczyłam,że ona chce tak na chama mu to ściągać, to mnie krew zalała. Na szczęście nie zdążyła zrobic mu krzywdy. I więcej się nie spotkaliśmy z tą panią doktor:)| Dodano: 16 lis 2010, 12:58
więcej
Mam wątpliwości czy zabieg u Twoich bratanków był konieczny... chyba, że mieli obaj stulejkę patologiczną, ale to sie rzadko zdarza. Po prostu jeszcze parę lat temu lekarze byli nadgorliwi i obrzezywali tych biednych chłopców, chociaz nie ma takiej potrzeby by u kilkulatka operacyjnie usuwać napletek. Jesli nie sprawia mu problemów, nie jest przez lekarza stwierdzony stan patologiczny, chorobowy, to należy cierpliwie poczekać, aż sam się odklei! Bo u małych dzieci napletek jest sklejony z żołędzia i to jest całkowicie nromalne.
Z tym, że jeśli jest stan zapalny to coś się dzieje niedobrego, na pewno powinnas szybko iść z małym do lekarza. I to najlepiej urologa dziecięcego, bo jak słusznie zauważyłaś niektórzy pediatrzy sa słabo wyedukowanie w tym temacie. Ja też trafiłam na pediatrę, która mojemu póltorarocznemu wtedy dziecku chciała na siłę ściągać napletek. Na szczęście zdążyłam w porę zareagować! Ależ się pani doktor oberwało;)| Dodano: 15 lis 2010, 23:35
więcej
Poczytaj sobie fajny artykuł na temat zapobiegania rakowi:
http://wyborcza.pl/leczyc/1,102641,8346034,Skad_sie_bierze_rak_i_jak_sie_go_ustrzec.html| Dodano: 15 lis 2010, 6:11
więcej
Po tygodniu zapomnisz, że masz te koronkę, czujesz tak samo jakbyś miała normalny ząb. I nie ma się czego bać, najtrudniejsze dla dentysty to zrobić jeden ząb taki sam jak pozostałe, żeby się nie odróżniał kształtem, wielkością ani kolorem... Ale to już problem lekarza, nie przejmuj się bedzie ok!| Dodano: 13 lis 2010, 8:36
więcej
Jeśli ząb jest żywy to jest bolesne, ale robi się znieczulenie więc nie poczujesz bólu. Pod licówki rzeczwyiście cieniutko i to nawet niekoniecznie cała powierzchnia zęba, czasem wystarczy przy dziąśle fragment.| Dodano: 12 lis 2010, 12:48
więcej
Licówki to droższa inwestycja, zwlaszcza ceramiczne, a moim zdaniem nie warto iść w kompozytowe. No bo faktycznie trzeba je wymieniać dużo częściej (chociaż niekoniecznie c o2 lata) Tylko czy nie szkoda zęba, który jeszcze nie jest taki zniszczony? Licówki sa raczej polecane przez dentystów jak trzeba poprawić wygląd ząbków, które się trzymają w miarę zdrowo...| Dodano: 12 lis 2010, 0:00
więcej
Możesz się zastanawiać co byś wolała, ale chodziło mi o to, że często to jest uzależnione od tego w jakim stanie są zęby. Jeśli są bardzo zniszczone to w grę wchodzą korony, a jeśli zęby są cale tylko brzydkie (np przebarwione) to można robić licówki, bo faktycznie nie wymagają tak dużego oszlifowania zęba jak pod korony. Więc jak widzisz nie za bardzo można podjąć taką decyzje samemu:)| Dodano: 11 lis 2010, 13:21
więcej
To nie do końca samemu sie decyduje co będzie lepsze, musi to ocenić stomatolog. Nie każdy może sobie zrobić licówki. Spytaj swojego lekarza.| Dodano: 11 lis 2010, 9:57
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie. Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.