więcej
Dokładnie. Jedząc tyle słodyczy nakręcasz swój organizm żeby doamgał się ich jeszcze więcej! Spróbuj ograniczyć na jakiś czas cukier w jedzeniu w ogóle (w herbacie czy kawie), a wszystko sie unormuje, jeśli jesteś zdrowa.| Dodano: 29 sty 2011, 1:56
więcej
Chyba w takiej sytuacji najlepiej się wykręcić, nie uczestniczyć w tym niż siedzieć z głupią miną... bez urazy;) A jeśli się nie da i trzeba koniecznie pójść to zwykle najpiew jest obiad, odczekać chociaż pół godziny po obiedzie i można iść...| Dodano: 28 sty 2011, 7:40
więcej
No tak się jakoś utarło, że w ramach podziękowaniach za przybycie zaprasza się żałobników na poczęstunek. A jak weźmiesz pod uwagę, że nieraz rodzina przyjeżdża z daleka, to chyba nic dziwnego, że sie ich zaprasza na ciepły obiad prawda? Zresztą nie zawsze jest to aż taki tragiczny moment, na pewno smutny, ale byłam na pogrzebach bardzo sędziwych ludzi, którzy odeszli naturalnie i stypa była momentem wspaniałych wspomnień o nich i tak naprawdę przedłuzeniem tego pożegnania z nimi. | Dodano: 27 sty 2011, 1:44
więcej
Z kwiatami zaczekaj aż zasypią grób, na uklepanym kurhanie wszyscy składają kwiaty. Czasem się zdarza, że żona czy matka wrzuca kwiaty do grobu, ale to raczej zarezerwowane dla tych najbliższych.| Dodano: 26 sty 2011, 12:32
więcej
Współczuję, bardzo przykra okazja. Na pewno wypada przynieść kwiaty, a jakie, wiązankę czy wieniec to już wedle uznania i mozliwości. Jak to wygląda...no ja niestety już wiele pogrzebów "zaliczyłam" w życiu więc zwykle jest nabożeństwo, a potem jedzie sie na cmentarz i tam kondukt idzie za księdzem i trumna na miejsce pochówku. Jesteś dość bliską rodziną, więc myślę, że Twoje miejsce byłoby za ciocią-wdową, dziećmi zmarłego i innymi najbliższymi osobami, ale przed znajomymi, sasiadami itd. Po ceremonii na cmentarzu rodzina zmarłego przyjmuje kondolencje, wypadałoby podejść i powiedzieć choć to symboliczne "wyrazy współczucia" lub jakoś inaczej wyrazić wsparcie. Jeśli ta ciocia jest Ci bliska to na pewno znajdziesz właściwe słowa. Pozdrawiam.| Dodano: 25 sty 2011, 18:29
więcej
Może zjadłaś coś bardzo słonego? Ja po zjedzeniu pizzy potrafię ważyć 3 kilo więcej! A wagą się nie przejmuj, bo to pewnie ta woda...| Dodano: 24 sty 2011, 8:15
więcej
Musisz wymienić po zmianie nazwiska dowód osobisty, paspzort, dowód rejestracyjny i prawo jazdy (jesli masz auto), karte bankową i w zasadzie wszystkie te inne plastikowe karty, na ktorych jest Twoje nazwisko. Zajmie Ci to niestety trochę czasu, a i kosztuje troszkę. Nie za wszystko musisz zapłacic, ale za dowód i paszport - tak. Powodzenia!| Dodano: 21 sty 2011, 0:42
więcej
Mam niezły ubaw jak w telewizji widzę ludzi, którzy opowiadają jak to im wróżka powiedziała co ich czeka. Że zadzwoniła tak jedna, dzień dobry, chciałabym wiedzieć czy mam szanse na podwyżkę. A wróżka na to: widzę w kartach, że ma pani kłopoty finansowe... hehehe pic na wodę! Ludzie sa naiwni i zwracają się do takich osób z nastawieniem żeby usłyszeć to co już maja na mysli. Trzbea być jedynie dobrym obserwatorem, trochę psychologiem żeby takiego "klienta" rozpracować:)| Dodano: 19 sty 2011, 14:50
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie. Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.