więcej
Czyli jak dostanę skierowanie od lekarza z przychodni to nie będę musiał płacić za wizytę u neurologa tak? A wiecie z czego to się bierze? Jakie są przyczyny tego porażenia? Jakiś czas temu na treningu uderzyłem głową (od strony skroni) o barierkę i zastanawiam się czy może to sie od tego zaczęło.| Dodano: 18 lis 2010, 22:12
więcej
Od kilku dni mam problem z drętwieniem połowy twarzy. Nie mogę podnieść prawej brwi, oko mi ciągle łzawi. Uśmiecham się tylko lewą strona, prawa jest ogólnie jakby sparaliżowana i boli. I tym prawym okiem widze jakieś płatki... Wyczytałem w necie, że to objawy porażenia nerwu twarzowego. Czy ktoś na to chorował albo choruje? Jak to sie leczy? Czytałem, że neurolog jest od takich rzeczy. Ale jak sie do niego dostać? Prywatnie zapłacić czy można na fundusz? Jest to dość uciążliwe i ponoć grozi trwałym paraliżem twarzy, więc licze na jakies porady zanim to nastapi u mnie;)| Dodano: 18 lis 2010, 12:31
więcej
To jest ciekawy wątek, bo co kraj to obyczaj i tu akurat warto się zorientować jakie sa zwyczaje w danym kraju. W USA niestety nie byłem, ale mogę powiedzieć o Holandii. Kilka lat temu tam byłem i wszędzie hojnie dawałem napiwki, w hotelu, kanjpiach, taksówkach... Niektórzy wydawali się ciut zdziwieni, ale oczywiście nie ociagali się z braniem forsy;) Potem sie zorientowałem po rachunakch, że tam standardowo dolicza się 15% za obsługe na rachunkach... Ale sie wkurzyłem! Praktycznie kazdy z nich dostał po dwa napiwki ode mnie:)| Dodano: 14 lis 2010, 14:03
więcej
O rany, to faktycznie bezczelna! Kurczę nie wiem co bym zrobił, ale na pewno bym już do takiej knajpy nie wrócił. A to w Polsce było wogóle? Bo jak zagranicą to może jakieś nieporozumienie:)| Dodano: 12 lis 2010, 7:36
więcej
Fakt, sprawa nie jest prosta;) Dobrze,że zabierasz się za to z dużym wyprzedzeniem, bo takie przygotowania wymagają trochę czasu. Musisz wyrobić zwierzakowi paszport, zaimplantować mu mikroczip i zaszczepić go na wściekliznę. (ale nie przed wszczepieniem mikroczipa) Po szczepieniu trzeba jeszcze zbadać poziom przeciwciał przeciw wcieklinie, ok 3 tygodnie po szczepieniu. Potem jest 6 miesięcy kwarantanny, oczywiście jeśli badanie wykaże przeciwciała. Dopiero po tym okresie można wieźć zwierzaka do W.Brytanii, ale dwa dni przed podróżą trzeba jeszcze mu podać preparat przeciw tasiemczycy i przeciw kleszczom. Oczywiście wszystkie wyniki tych badań, razem z paszportem trzeba mieć przy sobie! No i kwestia samej podróży, trzeba się zorientować kto przewozi zwierzęta, bo nie wszyscy to robią. Samolotem chyba nie da rady, można promem, ale też nie każdym, Trzeba to sprawdzić wcześniej.
| Dodano: 7 lis 2010, 13:30
więcej
Ja polecam, ale tylko suszarkę i pralkę jako osobne urządzenia. Wiem, o czym mówię, bo miałem w domu i osobne i dwa w jednym. Pralko-suszarka bardzo gniecie ubrania, wychodzą takie jakby wilgotne i wyparzone, cykl prania z suszeniem trwa strasznie długo i pralka jest zablokowana. Suszarka nie ma tych wszystkich wad i bardzo dobrze się sprawdza:) | Dodano: 1 lis 2010, 7:11
więcej
Ja nie polecę żadnej konkretnej firmy, chociaz wypróbowałem juz trzy:) ale jak dla mnie każda ma swoje zalety i wady. Powiem tylko jedno. Warto kupic znaną marke, ale nie najdroższy model, bo te drogie maja już tylko niepotrzebne bajery, pierdoły dla lansu. I polecam modele z butem żelowym, same się dopasowuja za***biście:)| Dodano: 27 paź 2010, 19:22
więcej
To jest dość powszechny problem, sam obgryzałem i mam mnóstwo znajomych, którzy to robili bądź robią nadal. Mi poradziła dziewczyna zeby zawsze mieć czymś zajęte ręce, trochę czasu minęło zanim sobie wyrobiłem ten nawyk, ale to naprawdę poamaga. Dochodziło do sytuacji, że rozpaczliwi szukałem na biurku jakiegoś długopisu jak czułem, że muszę obgryć;) Ale to pomagało.| Dodano: 21 paź 2010, 20:37
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie. Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.