Favore.pl › Forum › Czas wolny, o turystyce i sporcie ›

Napiwki - gdzie, ile, komu?

  • Szukaj »
FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
Aktywności sportowe i turystyczne w czasie wolnym inspiracje od Magdy Linette!Noclegi z wyżywieniem nad jeziorem w Olsztynie. ELJAN zaprasza!Seriale i filmyseriale kryminalneJaki dobry film na wieczór? seriale - lubicie ? mech na kostcestudia
OSTATNIO POPULARNE
PROMOWANE USŁUGI
Wczasy z Prawem jazdy 14 dni zakończone egzaminem!Łomża (podlaskie)Wczasy z Prawem jazdy 14 dni zakończone egzaminem!, Łomża (podlaskie)Sklep z modelami RCHażlach (śląskie)Sklep z modelami RC, Hażlach (śląskie)Hotel, pensjonat, motel, kwatera, tani nocleg, noclegi pracownicze, spanie,Drawsko Pom (zachodniopomorskie)hotel,pensjonat,motel,kwatera,tani nocleg,noclegi pracownicze,spanie,, Drawsko Pom (zachodniopomorskie)



Dodaj zlecenie

Napiwki - gdzie, ile, komu?

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
Wróć do forum: Czas wolny, o turystyce i sporcie 1 2 3 4 z 4  
Odpowiedz
  • Popeye 11 lis 2010, 22:47
    Zawsze mam takie problemy, ile dać napiwku w restauracji, u fryzjera itp. Może ktoś mnie oświeci ile np daje fryzjerce, jak strzyżenie kosztuje 30zl. 3zl to 10% ale to jakos trochę bez sensu mi sie wydaje... a 15%? Cztery pięćdziesiąt? Jeszcze gorzejprzymrużenie oka Jak macie podobne problemy to też piszcie.
    Cytuj
  • caipirinha 12 lis 2010, 0:08
    No ja też chciałam poruszyc ten temat, bo ostatnio na wakacjach osłupiałam jak kelrnerka bez pytania wzięła 15zł więcej niż bylo na rachunku. Wzięła banknot, poszła nie pytając nawet czy wydać resztę! Myślałam, że mnie trafi.
    Cytuj
  • MemoNemo 12 lis 2010, 7:36
    O rany, to faktycznie bezczelna! Kurczę nie wiem co bym zrobił, ale na pewno bym już do takiej knajpy nie wrócił. A to w Polsce było wogóle? Bo jak zagranicą to może jakieś nieporozumienieuśmiech
    Cytuj
  • caipirinha 12 lis 2010, 7:52
    No w Polsce, niedaleko Wrocławia. Nie będę podawać nazwy knajpy, bo generalnie byla niezła. bardzo dobre jedzenie i ceny. Tylko ta laska nas na koniec rozwaliła:/
    Cytuj
  • Manolito 12 lis 2010, 11:05
    W restauracji czy barze daje ok 10% wartości rachunku. Wiadomo, takie 4.50 zaokrąglam do 5 i tak dalejuśmiech D fryzjera nie chodze, ale chyba tak samo. Z tym, że jak obsługa i wszystko jest naprawdę super to potrafię dać więcej, a jak totalnie do bani to nie daje wcale.
    Cytuj
  • Eli2010 12 lis 2010, 12:39
    Ja tak samo, w końcu napiwek to jest bonus dla kogoś takiego do wypłaty za to, że się stara. A jak się nie stara to nie zasługuje. W restauracji, u fryzjera czy kosmetyczki 10-15% (jak mniejsza kwota to często zawyżam) Rzadko, ale zamawiam czasem pizzę, wtedy też daję zawsze napiwek.
    Cytuj
  • 77henry 12 lis 2010, 15:08
    W Polsce przyjęte jest że w restauracjach, kawiarniach czy zakładach usługowych dawać ok 10% kwoty rachunku, zaokrąglone do złotych lub końcówkę reszty. Ja daję napiwki płacąc gotówką, ponieważ przy płaceniu kartą obsługa zapewne nie dostaje tych dodatkowych pieniędzy.
    Cytuj
  • Farrel 12 lis 2010, 16:15
    Też tak sądzę i robię podobnie. Ale zdarza się, że rachunek place kartą, a na koniec zostawiam drobny napiwek w gotówce dla kelnera. Nawet jak nie mam tyle gotówki żeby zaplacić za obiad to 5 czy 10 zł zwykl się znajdzie w portfeluuśmiech
    Cytuj
  • Cloudy 12 lis 2010, 18:31
    W niektórych knajpach pisze w menu, że obsluga jest wliczona w ceny. Wtedy nie daję napiwków. A tak poza tym to jeszcze listonoszowi daję końcówkę (zwykle ok 6zł z groszami) kiedy mi przynosi pieniądze do domu.
    Cytuj
  • Tomatofan 12 lis 2010, 21:32
    A czy kurierowi dajecie napiwek jak przynosi paczkę do domu? Jeśli tak to ile?
    Cytuj
Odpowiedz
1 2 3 4 z 4  
Czas wolny, o turystyce i sporcie - dyskusje na forum
Poprzednia: Rolki - gdzie, jak, z kim?
Następna: Co warto zwiedzić w czeskiej Pradze?