To zastanowię się czy by ich nie wziąć. Chociaz jakby miała być jako jedyna osoba z kijkami to czułabym sie raczej głupio
Jak kierowca z zielonym listkiem hihihi
Ale mam nadzieję, że jak trochę potrenuje to dam sobie radę tam i bez kijków. w końcu nie tylko ja jestem amatorką, nie bedziemy się wspianć od razu na Rysy...