zylek napisał:Fajne buty masz za 139 złotych ;-) Wcale nie musicie wydawać na takie buty kilkaset złotych, wystarczy znacznie mniejsza suma...
Świetnie. Szkoda tylko, że podeszwa jest totalnie do chrzanu i nie są za bardzo za kostkę.
Ja mam swoje Salewy już jakiś czas i powiem szczerze, że wygodniejszych butów to nie miałam na nogach (no, może te do biegania im dorównują). Wiosna, lato, zima - wszystko dało radę. Noga suchutka, but gdyby nie brud wygląda jak nowy (a chłopak kupił jakieś z Campusa to po pierwszych użyciach wyglądał jakby je pies zeżarł i wypluł).
Nawet teraz w nich popitalam choć skóra plus gore to niekoniecznie najlepszy wybór (innych nie mam heheh), ale nie jest źle. Stóp jeszcze nie odparzyłam.