-
No, zgoda musi być na piśmie - ja przytoczę fragment orzeczenia SN z 1 października 1998 rpku (I PKN 366/98) odnośnie właśnie wyrażenia na piśmie woli zwrotu nadpłaty vel art 91 kodeksu pracy.
"pozwany pracodawca dokonywał potrąceń z wynagrodzenia za
pracę powoda na nie udokumentowane żądanie banku, do którego nie był dołączony
wypis z ksiąg bankowych ani inny tytuł wykonawczy. W takiej sytuacji dokonywanie
potrąceń z wynagrodzenia za pracę bez pisemnej zgody powoda stanowiło oczywiste
naruszenie imperatywnych wymagań art. 91 KP, a przez to było działaniem nie-
ważnym i bezprawnym, które w żadnym zakresie nie może korzystać z ochrony
przewidzianej w art. 8 KP. W tym zakresie powód trafnie sygnalizował akceptowane
w doktrynie i utrwalone w orzecznictwie stanowisko, że ujemne następstwa niesta-
rannego działania strony, wobec której uprawniony wykonuje swoje prawo podmio-
towe, nie mogą być usuwane przez zastosowanie art. 5 KC (.......)"
Cytuj
-
-
A jakby mi firma przelała omyłkowo 1 mln zł albo 10 mln zł na konto to też nie musiałbym zwracać. Bo tego już nie rozumiem.
Cytuj
-
A ja słyszałem o bezpodstawnym wzbogaceniu się. Jak ktoś dostał forse za nic to się wzbogacił i druga strona może przecież żądać zwrotu forsy, tak? Przecież uzyskał korzyć majątkową i temu podobne.
Cytuj
-
Pracodawca wszystko może łącznie z samowolnym potrąceniem z pensji, no bo kto mu zabroni. Tylko musi się liczyć z konsekwencjami. A za samowolne potrącenie PIP może nałożyć na firmę do 30 tys. zł kary.
Więc jeśli nadpłata wynosiła 50 zł a nawet 500 zł, to księgowa powinna zacisnąć pasa i zapłacić za swoją głupotę.
Cytuj
-
Ja pragnę zauważyć, że zobowiązanie pracownika wygasa z chwilą gdy pracownik zużył uzyskaną korzyść lub stracił ją w taki sposób, ze nie doszło do wzbogacenia się. Co innego gdyby pracownik wiedziało przysporzeniu. Taka sytuacja jest w momencie przelania na koto pracownika sumy np. 200 tysPLN w sytuacji gdy zarabia on 1500 zł. To chyba oczywiste. Każdy musialby się kapnąć, że dostał za dużo, a firma tak łatwo by nie zrezygnowała z tej nalezności. To chyba też oczywiste.
Cytuj
-
-
Jeśli firma chce odzyskać nadpłatę to muszę wyrazić zgodę. A jak jej nie dam to co zwolnią mnie dyscyplinarnie?
Cytuj
-
Zawsze uważam, ze lepiej to załatwić między sobą i żyć w zgodzie. Firma co prawda nie może dać dyscyplinarki za błąd księgowej, ale wiadomo jak to jest. Pracownik straci zaufanie w oczach szefa, ze połakomił się na parę groszy i tak go firma może załatwić - szukać haków - że w końcu coś znajdzie lub "stworzy sytuację" do zwolnienia.
Cytuj
-
Zawsze można iść do sądu tj. firma idzie do sądu cywilnego. Tylko przy nadpłacie rzędu 200 zł machnie ręką. Komu by się chciało chodzić po sadach za takie grosze. A pewnie i tak szansa wygranej dla firmy byłaby znikoma. Tylko co kumple z pracy na pazerność kolegi. Księgowa też człowiek i to pewnie ona będzie musiała oddać to co wypłaciła.
Cytuj
-
Procencik napisał:Zawsze można iść do sądu tj. firma idzie do sądu cywilnego. Tylko przy nadpłacie rzędu 200 zł machnie ręką. Komu by się chciało chodzić po sadach za takie grosze. A pewnie i tak szansa wygranej dla firmy byłaby znikoma. Tylko co kumple z pracy na pazerność kolegi. Księgowa też człowiek i to pewnie ona będzie musiała oddać to co wypłaciła.
Co prawda to prawda. Kazdy może się pomylić i ttrzeba postawić się w sytuacji tego co popełnił błąd. Kiedyś ty możesz go popełnić, a wtedy np. szef przymknie oko i rozejdzie się po kościach.
Cytuj
-
Liczenie się ze zwrotem ze strony pracownika jest w tej sytuacji gdy miał on świadomość, ze kasa mu się nie należy. W tym przypadku cieżar udowodnienia tego spada na pracodawcę. To on przed sądem musi wykazać, ze pracownik wiedział, że nadpłata pensji to oczywisty błąd działu księgowego.
Tak z resztą stwierdził SN w wyroku z 9 stycznia 2007 II PK 138/06
,,zasadą jest, że w razie zużycia lub utraty korzyści obowiązek ich wy-
dania lub zwrotu wygasa, natomiast utrzymanie tego obowiązku jest wyjątkiem, a
wobec tego jego zakres nie może być interpretowany w sposób rozszerzający, a
wręcz przeciwnie należy go, zwłaszcza w stosunkach pracy (...), ograniczać, wąsko
pojmując ,,powinność" liczenia się z obowiązkiem zwrotu. Dodać przy tym należy, że
ciężar dowodu faktów, na podstawie których twierdzi się, iż pracownik powinien li-
czyć się z obowiązkiem zwrotu korzyści, obciąża pracodawcę".
dalej czytamy, że
,pracownik ma prawo uważać, że świadczenie wypłacane przez
pracodawcę posługującego się wyspecjalizowanymi służbami jest spełniane zasad-
nie i zgodnie z prawem, a więc nie musi liczyć się z obowiązkiem jego zwrotu (art.
409 KC)".
Cytuj