Sprzedaży nieruchomości nabytych w latach 2007 i 2008 opodatkowana jest 19-proc. podatkiem liniowym, liczonym od uzyskanego dochodu (przychód minus koszty). Na szczęście tego dochodu nie wlicza się w inne dochody, czyli nie łączy się ich ze sobą inaczej łatwo popaść w progresję.
Ale nawet w od mieszkania nabytego w 2006 i wcześniej nie zapłacimy podatku jeśli nieruchomość nabyliśmy w drodze spadku lub darowizny. Upływ 5-cio letniego okresu liczonego od daty nabycia nieruchomości nie musimy również czekać wtedy, gdy w składanej deklaracji (PIT-23) oraz w oświadczeniu (powinniśmy je złożyć we właściwym urzędzie skarbowym w terminie 14 dni od daty sprzedaży) zadeklarujemy, że pieniądze uzyskane ze sprzedaży zostaną przeznaczone w ciągu dwóch lat od dnia sprzedaży na inny cel mieszkaniowy (na przykład na zakup innego mieszkania, budowę domu, czy też spłatę kredytu zaciągniętego na cele mieszkaniowe). Podatek zapłacimy jednak jeśli nie kupimy za te pieniądze innego lokum. Wtedy zapłacimy i podatek i odsetki ustawowe.
W roku 2007-2008 też można nie płacić 19 % podatku od dochodu jeśli mamy prawo do skorzystania z tzw. „ulgi meldunkowej”. Z ulgi meldunkowej może skorzystać ten co był zameldowany w sprzedawanym mieszkaniu lub domu na pobyt stały przez co najmniej 12 miesięcy. Do 12-miesięcznego okresu zameldowania wlicza się również zameldowane przed 2007 rokiem oraz przed datą nabycia nieruchomości. Okres zameldowania nie musi być nieprzerwanym okresem i może się składać z krótszych okresów zameldowania. Jednak dodatkowym warunkiem jest to, że sprzedający powinien do 30 kwietnia następnego roku złożyć w swoim urzędzie skarbowym oświadczenie, że spełnia warunki do zwolnienia. I nie ma wtedy podatku.
Sprzedaż mieszkania czy domu nabytego w 2009 roku lub później podlega opodatkowaniu na podobnych zasadach jakie obowiązują w stosunku do sprzedaży nieruchomości nabytych w latach 2007-2008. Tu podstawą jest dochód (a nie przychód). Podatek należy obliczyć według stawki liniowej 19%. Tego dochodu nie doliczany do dochodu np. z pracy.
To kolejny przykład na szybką niechlujną legislację. Nie minęło 2 lata a odwrócili kota ogonem i to wprowadzili jedne zasady a inne znieśli. Dla roku 2009 i kolejnych posłowie zlikwidowali „ulgę meldunkową”, natomiast przywrócili zwolnienie dla osób przeznaczających pieniądze uzyskane ze sprzedaży na inny cel mieszkaniowy w ciągu dwóch lat od końca roku, w którym nastąpiła sprzedaż (a nie od daty sprzedaży co miało miejsce w przypadku sprzedaży mieszkań nabytych w 2006 roku lub wcześniej). Mowa o takich zakupach jak: zakup lokalu, domu, budynku mieszkalnego, ich nadbudowę, rozbudowę, zakup gruntu pod budowę czy spłatę kredytu mieszkaniowego. To ostatnie to zdaje się nowość, bo kasę ze sprzedaży mieszkania można przeznaczyć na spłatę kredytu mieszkaniowego. Wcześniej nie było takiej możliwości jeśli się nie mylę.
Ja dodam, że inną nowością obowiązującą od 1 stycznia 2009 jest to iż za uzyskane pieniądze ze sprzedaży mieszkania, aby uniknąć podatku, w ciągu 2 lat możemy kupić następne mieszkanie nie tylko w Polsce ale na obszarze całej Unii Europejskiej. Podobna zasada była w przypadku mieszkań nabytych w 2006 roku lub wcześniej, ale należało wydatkować pieniądze na cel mieszkaniowy w TYLKO Polsce.
Dla roku 2009 i dalej nie ma też konieczności wydatkowania całej kwoty ze sprzedaży mieszkania i to jest dobre rozwiązanie. Można przeznaczyć tylko część i wtedy tylko ta część będzie wolna od podatku. Czyli jeśli dochód ze sprzedaży mieszkania (cena sprzedaży minus koszty nabycia) wynosi 400 000 zł, natomiast jedynie połowa pieniędzy uzyskana ze sprzedaży mieszkania została wydatkowana na nowy cel mieszkaniowy, to opodatkowaniu według stawki 19% podlegać będzie jedynie 200 000 zł (połowa uzyskanego dochodu).