D3niCle0 napisał:My nie robiliśmy poprawin ze względu na koszty. Zresztą dla mnie to raczej niefajna impreza, bo ludzie niewysapni, snuja sie po kątach takie niedobitki... mam wrażenie, że to głównie dla starych ciotek, które musza oplotkować całe wesele i wszystkich gosciHahah dobre, rozbawiłaś mnie tym postem To prawda, w dzisiejszych czasach raczej dość rzadko słyszy się o poprawinach, wszystko zależy od budżetu, którym dysponujemy. Poza tym, nie wiem czy po ostrej imprezie weselnej ktoś jeszcze będzie miał siły na kolejną w niedzielę Chyba tylko w przypadku młodych ludzi byłoby to możliwe. Moja koleżanka ma 24 lata i na pewno będzie robić poprawiny