Miałam dwa razy białą kurtkę i generalnie nie jest to zły pomysł, ale pod warunkiem, że mozna je bezproblemowo prać. Jedna była puchowa, wrzucałam ja do pralki i w 30 stopniach idealnie wszystko sie dopierało. W dodatku szyciutko schło
Druga nadawała się tylko do czyszczenia chemicznego i miałam z nia sporo zachodu, no bo jednak nie oszukujmy się, trzeba ją prać o wiele częściej niz ciemne rzeczy. A te mi wyglądają na takie do pralni niestety.. Chyba, że chcesz je nosić tylko od czasu do czasu, a na co dzień masz inną bardziej praktyczną