ja mam podwójny problem bo nie dośc ze bolesne to jeszcze takie obfite że się skończyć idzie. Z przeciwbólowych to tylko takie na recepte a zeby nie nabawić się anemii ginekolog polecił mi Chela ferr. I powiem Wam dziweczyny, że żałuję, że wcześniej tego nie brałam bo sie tak zle czułam nie tylko w trakcie miesiączki... Nawet nie zdawałam sobie sprawy ze od okresu mozna mieć anemię... no ale ważne że kłopot już z głowy
)