Ja robiłam też na toksoplazmozę, bo mam w domu koty. Ale to dopiero jak byłam w ciąży, chciałam sprawdzić czy mam przeciwciała, bo mi to nie dawało spokoju... Ale miałam
I jeszcze grupe krwi mi kazali oznaczyć, ale może już masz gdzieś to zapisane. Ja nie miałam chociaż znalam swoją grupę, ale musiałam mieć wynik badania na potwierdzenie.