Ja też nie farbowałam włosów ze strachu, ze to może zaszkodzić maleństwu. Ale jak powiedzialam o tym mojemu lekarzowi to się troche śmiał... tak czy siak ostrożności nigdy za wiele
Sprawdźcie czy nie macie wirusa cytomegalii, to jest groźna choroba, która dla ludzi normalnie nie jest groźna, nawet dzieci, ale może prowadzić do poważnych uszkodzeń płodu, a nawet poronienia. Bardzo dużo osób nosi tego wirusa, ale nie daje specjalnych objawów (jak już to podobne do przeziębienia) Nie można tego leczyć w ciąży więc koniecznie trzeba sprawdzić przed!
Racja, to jest bardzo niebezpieczne. Moja siostrzenica będąc w piątym miesiącu dowiedziała się, że ma tego wirusa i co prawda dzieciątko urodziła zdrowe, ale ile sie strachu najadła... Ciągłe badania, czy wszystko ok i maleństwo prawidłowo się ozwija. Koszmar. A wystarczy badanie krwi i wszystko jasne...
Tak, wystarczy badanie krwi. Ginekolog dał mi skierowanie na badanie krwi i moczu ogólne, ale to było jak już był początek ciąży. Choć w sumie można chyba te badania zrobić przed i jest sie spokojnym
Słuchajcie dziewczyny a jak to jest z pigułkami? Brałam je przez prawie 4 lata to moze powinnam jakoś wcześniej je odstawić? Można po nich bez problemu począć małą fasolkę? W sumie to były takie piguły z najmnijesza dawką hormonu, więc chyba nie powinno być problemu?
Ja się spotykałam z opiniami ginekologów, że po odstawieniu pigułek (jeśli sie je brało przez dłuższy czas) nie ma szans na zajście w ciążę od razu, ich działanie utrzymuje się jescze przez kilka miesięcy. To może weźcie to pod uwagę skoro niedługo byście chcieli...
Tak, ja też się spotkałam z takim twierdzeniem, ale sam jestem jego zaprzeczeniem Odstawiłam tablety pewna, że jeszcze przez 3 miesiące nie mam szans na zajście w ciążę i... zaraz się okazało, że to czwarty tydzień
Zaskoczona byłam, ale mile, a nawet więcej Przestałam właśnie po ot brać te piguły żeby starać się o dzidziusia. Nie sądziłam po prostu, że tak szybko się uda