Plazma lepsza, bo: - jest lepszy kontrast - czarny kolor nie jest szary jak na lcdekach, tylko po prostu czarny - kąty widzenia - plazmę możesz oglądać pod duzym kątek i będzi OK, w LCD wiadomo jak to wygląda - nie ma smużenia, bo lampy plazmowe szybciej zapalają się i gasną niż LCD Tylko pytanie czy warto to juz musi sobie każdy sam odpowiedzieć.
Przed zakupem koniecznie zobacz na żywo jak telewizor działa. W szczególności sprawdź jak żywe są kolory, jakie w praktyce są kąty widzenia. Modele różnią się często bardzo zauważalnie np. jakością odwzorowania kolorów. Jedne są blade i pozbawione nasycenia, inne z kolei za bardzo nasycają barwy i mają zbyt duży kontrast.
Pamiętaj o złączach, szczególnie o HDMI żeby ich trochę było. DVD, blue ray, decoder i coś jeszcze... przydałoby się trochę tych złącz a nie wszystkie telewizory mają ich pod dostatkiem.
Wiem, że to pierdoła ale fajny jest PiP (Picture in Picture). Żona musi oglądać durny serial, a Ty w małym okienku w rogu możesz dalej śledzić np. mecz
A mi się podoba taki system (nie wiem jaką ma nazwę), że automatycznie reguluję głośność. Przydaje się w szczególności jak zaczynają się idiotyczne reklamy.
No i nie kupuj noname jakiegoś, najlepiej wybrać coś od klasyków Sony, JVC, LG, Panasonic, Philips itp. Renomowany producent nie pozwoli sobie na szajs, serwis jest też lepszy i lepiej dostępny.
To fakt, moja koleżanka połasiła się na jakiś model z hipermarketu za jakieś niewielkie pieniądze. Chyba chiński produkt, po kilku miesiącach padła matryca - ok zdarza się. Problem w tym, że w Polsce jest tylko jeden punkt naprawy i trzeba tam do nich wysłać. Cała procedura naprawy trwała strasznie długo. Te znane marki mają serwisy w każdym większym mieście albo dają gwarancję door-to-door, czyli zgłaszacie awarię, przyjeżdża koleś po sprzęt, naprawiają i przywożą z powrotem do domu naprawione.