Favore.plForumSzkoły, kursy, szkolenia, korepetycje

Czy korepetycje to dziś standard?, strona 4

FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
OSTATNIO POPULARNE
PROMOWANE USŁUGI



Dodaj zlecenie

Czy korepetycje to dziś standard?

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
  • triceratops 20 sie 2013, 9:57
    To całe gadanie ze w szkołach słabo uczą jest wymyślaniem. Wystarczy uważać na lekcji to na pewno wyniesie się z niej niemało. Ale czego się spodziewać jak co drugi dzieciak w gimnazjum opuszcza zajęcia! Nie będę kłamać, sama tez byłam na bakier z budynkiem szkoły i potem biedna mamitka musiała płaci za korki i żebym komisy pozdawała.
    W szkole taka hołota, ze wstyd było zajrzeć, co chwila zaczepki, przepychanki, kibel zadymiony, starsze "koleżanki" chuchały w twarz papierosami. Zaraz się poniesie raban, ze to wina nauczycieli ale wszyscy wiedzą jaka jest prawda, bo jak się jednego albo drugiego gówniarza linijką zdzieliło to zaraz przybiegali rodzice i robili dym, że na michałka, sebastianka czy innego gówniarza nauczyciel się uwziął.

    Teraz to uczeń ma prawa a nauczyciel obowiązki.... rodzice nie potrafią wychować swołoczy to na domiar złego zabronili nauczycielom się tym zająć. W liceum jest lepiej ale gimnazjum to jakieś bagno, płacąc za korki zastanów się rodzicu, ile w tym winy twojej, ile innych matek i ojców. Nawet jeśli wychowałeś dobrze swoje dziecko, to nie ma znaczenia, bo w szkole i tak zderzy się z dnem społecznym. W takich warunkach jakie tam teraz panują nie da się skupić, stąd zapotrzebowanie (i moda) na dodatkowe płatne zajęcia.
    Cytuj
  • Garrymiusz 23 sie 2013, 13:20
    Ja w szkole też korzystałam z korepetycji ale bardziej, żeby lepiej przygotować się np: do matury. Akurat w moim przypadku korepetycje miałam z matematyki i angielskiego. Pamiętam jeszcze w podstawówce też przez pewien krótki czas miałam korepetycje z niemieckiego mimo wspaniałej nauczycielki nie mogłam go pojąć. Kilka zajęć uporządkowało moją wiedzę i potem już wiedziałam o co chodzi na lekcjach i w następnych latach nie potrzebowałam pomocy uśmiech
    Cytuj
  • fruxit 26 sie 2013, 11:31
    To świadczy tylko o tym, że mamy bardzo słabych nauczycieli lub system edukacyjny, że tyle osób potrzebuje korepetycji.
    Cytuj
  • 10 paź 2013, 14:36
    Czynników jest bardzo wiele. Ja osobiście zarówno brałam korki, jak i dawałam, ale to dopiero na studiach. U znajomej w mieście są szkoły, które znane są zarówno z dobrych wyników, jak i tego, że każde dziecko bierze korki. W innych wyniki są czasem minimalnie słabsze, ale nie ma takiej plagi. Czyli po części jest to wina nauczycieli. Ale nie mówię, że jest tak w każdym wypadku, a wszystkich czynników z pewnością nie udałoby mi się wymienić.
    Cytuj
  • kerkos 24 paź 2013, 16:45
    Nigdy nie korzystałem z korepetycji. Zawsze starałem się samodzielnie ze wszystkim sobie radzić. Wiadomo, że istnieją takie nauki jak choćby matematyka, gdzie faktycznie jeśli nie ma się do takiej dziedziny talentu, to człowiek sobie z tym nie poradzi. Ale każda dziedzina związana głównie z teorią, jest do opanowania samodzielnie i to bez jakichkolwiek problemów. Nie sądzicie?
    Cytuj
  • ewa1974ll 25 paź 2013, 12:30     (ostatnio zmieniony przez autora 25 paź 2013, 12:32, w całości zmieniany 1 raz)
    Nie wszystkie dzieci umieją się same uczyć. Korepetycje to już na pewno standard. Zresztą nie tylko one, ale również zajęcia dodatkowe. Moja córka uczęszcza na zajęcia plastyczne do młodzieżowego domu kultury.
    Cytuj
  • kerkos 25 paź 2013, 15:12
    hmmm... to oznacza, że przy korepetycjach będą się uczyły? W zdecydowanej większości przypadków korepetycje nie mają sensu, chyba że faktycznie na tych korepetycjach uczy ktoś, kto ma faktycznie ogromne umiejętności i pasję w tym co robi. Bardzo kiepskim pomysłem jest bazowanie na tym, że jak zapłacimy 50 zł za godzinę, to będą efekty. Wszystko tak naprawdę zależy od tego, czy sami będziemy chcieli się tego nauczyć.
    Cytuj
  • konto_usuniete_377832 3 gru 2013, 21:23
    Mój syn miał ogromne problemy z j. polskim przez nauczycielkę, która się na niego uwzięła i na dodatek nie potrafiła uczyć, więc z mężem postanowiliśmy zapisać go na korepetycje, aby ułatwić mu naukę. W Internecie znaleźliśmy opinie, że bardzo łatwo można znaleźć nauczyciela przez tę stronę www. Więc tak zrobiliśmy, od razu weszliśmy na stronę i tam pojawili się nauczyciele, których mogliśmy wybrać. Klika się na nauczycieli i od razu się pojawiają informację o nich (studia, wiek). Naprawdę przydatna strona, polecam! Dzięki temu szybko online umówiliśmy się na korepetycje i nasz syn sobie chwali swoją korepetytorkę, co też możemy zauważyć po jego lepszych ocenach z j. polskiego.
    Cytuj
Szkoły, kursy, szkolenia, korepetycje - dyskusje na forum