goryczka napisał:Polecam FCE. Ja się właśnie do niego przymierzamMoim zdaniem FCE nie warto zdawać, bo w zasadzie nic on nie daje. Lepiej poduczyć się i od razu przystępować do CAE, a najlepiej do CPE, który jest powszechnie uznawany. Jeśli egzamin ma służyć celom akademickim, to polecam TOEFL lub IELTS. Robiłem 2-miesieczny kurs do tego drugiego w Londynie, w ogóle polecam naukę angielskiego za granicą, bo w Polsce ciężko się zmotywować.