Nie wiem tak na prawdę jaki alkohol lubię najbardziej. Przede wszystkim jestem zainteresowany dobrą imprezką a także napojami, po których można mieć fazę. Oczywiście to można robić w miarę rozsądku jak dziewczyna jest w delegacji albo poszła na drugą zmianę do pracy..Ah pamiętam te czasy kawalerskie na studiach - jak można było imprezować do rana w akademiku. Piękne czasy - a to za całą kasę zarobioną przez cały okres wakacji w Niemczech. To już tylko wspomnienia. Oczywiście dobre wspomnienia z żubrem i piastem