W sumie to pytam w imieniu kolegi, na szczęście nie swoim
![uśmiech](/images/icons/emoticons/smile.png)
Czy wiecie jak załatwić tzw rpzwód kościelny? Znaczy on jest rozwiedziony ze swoją byłą żoną, ale to był tylko rozwód cywilny. A teraz ma dziewczynę porządną, chcą się pobrać, ale ta nowa mówi, że jej sam ślub cywilny nie interesuje. Bo jest wierząca i dla niej cywilny to jak życie na kocią łapę. Wie ktoś może jak się do tego zabrać? I czy to w ogóle da się zrobić.