-
Kwota 380 zł dotyczy pracowników a 2280 zł emerytów i rencistów danej firmy.
Cytuj
-
-
W przypadku emerytów/rencistów gdy wartość przekazanego świadczenia przekroczyła w roku podatkowym 2280 zł, to od nadwyżki ponad ten limit były pracodawca ma obowiązek potrącić i odprowadzić do urzędu skarbowego zryczałtowany podatek w wysokości 10 proc. (art. 30 ust. 1 pkt 4 u.p.d.o.f.)
Mówi o tym np. interpretacja Naczelnika Urzędu Skarbowego w Pabianicach z 8 sierpnia 2007 r., nr USIB/415/14/07.
„Pytanie:
Czy należy pobierać podatek zryczałtowany od bonów towarowych wydawanych emerytom i rencistom z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych ?”
I odpowiedź
„(...)w przypadku, gdy świadczenie rzeczowe lub ekwiwalenty pieniężne w zamian tych świadczeń przekazywane przez zakład emerytom i rencistom, o których mowa w w/w przepisach, przekroczą w roku podatkowym wartość 2.280,00 zł, to nadwyżka ponad tę kwotę będzie podlega opodatkowaniu zryczałtowanym podatkiem dochodowym w wysokości 10 % należności. Oznacza to, iż bony towarowe otrzymane przez rencistów i emerytów o wartości łącznej 250-400 zł w roku podatkowym będą wolne od podatku dochodowego od osób fizycznych.” – art. art. 30 ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT.
Cytuj
-
Dodam, że z przepisów rozporządzenia z 1998 roku wynika, że jeśli pracodawca kupił np. bony od zewnętrznego dostawcy i przekazał je pracownikom, to do podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne pracownikom doliczy kwoty, za które zakupił świadczenia, łącznie z VAT, czyli od kwoty brutto (§ 3 pkt 2 ww. rozporządzenia).
Cytuj
-
Każdy mówi o pracowniku czy emerycie. Ale są jeszcze ci co pracują chałupniczo i z tego co wiem oni też mogą dostać bon od firmy???
Cytuj
-
PytamWAS napisał:Każdy mówi o pracowniku czy emerycie. Ale są jeszcze ci co pracują chałupniczo i z tego co wiem oni też mogą dostać bon od firmy???
no właśnie co ze zleceniobiorcami?
Cytuj
-
-
Zwolnienie ze składek na ZUS i zdrowotnej od bonów kupionych z ZFŚS (lub funduszu bytowego) obejmuje także osoby:
1) wykonujące pracę nakładczą,
2) zatrudnione na podstawie umowy agencyjnej, umowy-zlecenia oraz innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, a także osoby współpracujące przy wykonywaniu tych umów (§ 5 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (Dz.U. Nr 161, poz. 1106 z późn.zm.).
Jeśli świadczenia sfinansowano z ZFŚS to nie ma znaczenia ich wartość pod warunkiem że została uwzględniona sytuacja socjalna zleceniobiorcy. Gdy świadczenie jest finansowane z z funduszu socjalno-bytowego zwolnienie przysługuje do kwoty nieprzekraczającej rocznie odpisu podstawowego na ZFŚS – dla 2010 r jest to kwota 1047,84 zł.
Cytuj
-
Dochodzi też sprawa VAT w przypadku organizowania wigilii dla pracowników. Często firmy nie nabywają „usługi gastronomiczne”, ale „usługi cateringowe” i mają często wątpliwości, czy przy nabyciu tych drugich przysługuje im prawo do odliczenia VAT (przy tym drugim przypadku na pewno tak).
Z interpretacji izb skarbowych wynika, że tak i wskazują, że do identyfikacji usług dla celów podatku VAT należy stosować przepisy o statystyce publicznej (art.8 ust.3 ustawy o VAT), tj. przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 18 marca 1997 r. w sprawie Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług (PKWiU) (Dz. U. Nr 42, poz. 264 ze zm.). Jednak catering to co innego niż gastronomia? W klasyfikacji tej w dziale 55 „Usługi hoteli i restauracji”, ustawodawca sklasyfikował pod symbolem PKWiU 55.3 – „usługi gastronomiczne”; natomiast „usługi stołówkowe i usługi dostarczania posiłków dla odbiorców zewnętrznych” posiadają symbol PKWiU - 55.5. W dziale 55 – „usługi hotelarskie i gastronomiczne” wyróżnia się obok usług gastronomicznych również „usługi cateringowe” - PKWiU 55.52.1.Z tego organy skarbowe wnioskują, że usługa cateringu jest sklasyfikowana w PKWiU nie jako usługa gastronomiczna, lecz jako usługa przygotowania i dostarczania posiłków.
Wynika z tego, że od usług gastronomicznych nie odliczymy VAT a od cateringu tak – takie stanowisko zajęły np. Drugi Mazowiecki Urząd Skarbowy w Warszawie, 26 listopada 2006r., 1472/RPP1/443-612/06/SZU; Drugi Urząd Skarbowy Łódź-Bałuty, 19 września 2006r., III-2/443-36/51116/06/PJ; Pierwszy Urząd Skarbowy w Gdańsku, 24 lipca 2006r., PZ/415-62/06; Urząd Skarbowy w Jarocinie, 8 czerwca 2006r., PP/443-8/06).
Cytuj
-
Zaproszenie pracowników na obiad wigilijny do restauracji będzie stanowiło zakup usługi gastronomicznej, nie dającej prawa do odliczenia VAT a zamówienie tego samego posiłku do siedziby firmy będzie stanowiło usługę cateringową dającą prawo do odliczenia VAT.Patrz np. na interpretacje
Drugi Mazowiecki Urząd Skarbowy w Warszawie, 26 listopada 2006r., 1472/RPP1/443-612/06/SZU,
Drugi Urząd Skarbowy Łódź-Bałuty, 19 września 2006r., III-2/443-36/51116/06/PJ,
Pierwszy Urząd Skarbowy w Gdańsku, 24 lipca 2006r., PZ/415-62/06
Cytuj
-
To jest chore, bo fiskus stroi na stanowisku, że udział pracownika w w wigilii trzeba opodatkować bez względu na to z jakiego źródła pochodziły pieniądze na spotkanie. No chyba, że jest to spotkanie otwarte i firma nie jest wstanie powiedzieć kto na takim spotkaniu był a kto nie. Wtedy nie powstaje przychód, chociaż różnie z tym bywa.
Do niedawna organy podatkowe stały na stanowisku, że w sytuacji, gdy możliwe będzie przyporządkowanie świadczenia poszczególnym uczestnikom imprezy, będzie ono stanowiło dla nich przychód. Jeżeli jednak wstęp na imprezę jest wolny dla wszystkich chętnych osób, wówczas pracodawca nie jest w stanie określić wysokości świadczenia przypadającego na poszczególnego pracownika, a więc przychód ze stosunku pracy nie powstaje.
Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji indywidualnej z 20 października 2008 r., nr IPPB2/415-1092/08-2/AK, w napisano:
„(…) Wnioskodawca stoi na stanowisku, iż ze względu na formę przygotowania poczęstunku „szwedzki stół” przyporządkowanie wartości faktycznie otrzymanego świadczenia przez konkretnego pracownika nie jest możliwe.
Zdaniem tutejszego Organu, możliwe jest ustalenie wartości faktycznie otrzymanych przez danego pracownika świadczeń, ponieważ w przypadku organizowania spotkania integracyjnego, nie ma przeszkód w ustaleniu dla kogo impreza jest organizowana i kto faktycznie brał w niej udział.
Nieistotne jest przy tym, ile dana osoba skonsumowała potraw, gdyż koszty zakupu tych usług ponoszone są niezależnie od tego czy pracownik skorzystał z nich w pełnym zakresie, czy nie.
Wartość świadczenia należy obliczyć dzieląc kwotę (wynikającą z wystawionych faktur i rachunków, które posiada Wnioskodawca) przez liczbę pracowników biorących udział w spotkaniu integracyjnym (podkreśl. red.). (…)”
I tu to samo - Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu w interpretacji indywidualnej z 14 października 2008 r., nr ILPB1/415-507/08-3/RP
„(…) Wnioskodawca podkreśla, iż nie jest możliwe przyporządkowanie konkretnej kwoty do poszczególnych uczestników organizowanej imprezy integracyjnej. Jednakże, zdaniem tutejszego Organu, istnieje możliwość zindywidualizowania tych świadczeń. Fakt, iż przedmiotowe świadczenie kierowane jest do wszystkich pracowników, nie wyklucza możliwości określenia przychodu otrzymanego przez konkretną osobę - uczestnika spotkania integracyjnego. Wnioskodawca, jako pracodawca, jest w stanie określić, którzy pracownicy brali udział w imprezie (podkreśl. red.).
W przedstawionym przez Wnioskodawcę stanie faktycznym, możliwym jest wyliczenie jaki koszt został poniesiony w związku ze zorganizowaniem imprezy integracyjnej, a także dokładne określenie ilości i nazwisk osób w niej uczestniczących. Wobec tego można ustalić wartość świadczeń i przyporządkować je poszczególnym pracownikom.
Odnosząc powyższe do przedstawionych uprzednio przepisów należy stwierdzić, że - z uwagi na możliwość zindywidualizowania otrzymanych przez pracowników świadczeń - wartość tych świadczeń stanowi dla pracowników źródło przychodu, podlegające opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych. (…)”
Cytuj
-
Kiedyś czytałem o podatkach i herbacie. Szczegółów nie pamiętam, ale to było mniej więcej tak. Jak szef da pracownikowi gotową herbatę do picia to nie płaci podatku, ale jeśli da pracownikowi szklankę, wodę i herbatę w torebce do przyrządzenia, to podwładny zapłaci od tego podatek.
Jak dla mnie to jakiś absurd. Herbata to herbata i mnie nie obchodzi czy dostanę ją gotową czy sam mam ją sobie zrobić.
Cytuj