Wszystko racja, tyle że to nie wystarczy. Trzeba jeszcze budować PR firmy w internecie, fora, grupy dyskusyjne itp. I nie chodzi tu o bezpośrednią reklame, ale wpływanie na środowiska opiniotwórcze. Warto budować wśród społeczności internetowych własną grupe ludzi w określonym targecie, ludzi o zbieżnych zainteresowaniach i potrzebach.
Ogólnie to sprawa jest złożona, żeby nie powiedzieć skomplikowana