Dokładnie a co mają powiedzieć kobiety, przecież na ogól mają słabe głowy... Mój mąż też zresztą tak robił. Inaczej by chyba o 21 wylądował pod stołem
Można też mieć swój kieliszek zawsze napełniony wodą do połowy i wtedy jak ktoś dolewa to już jest pół na pół
Sama tak robiłam. Tylko żeby nie dać się złapać!