więcej
Zabiegi in vitro mogą kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych, razem z pieniędzmi wydawanymi na leki wspomagające, wizyty w klinice itp. To bardzo kosztowna sprawa. Orientuję się trochę, bo mój brat z żoną rozważali przez dłuższy czas taką opcję. W końcu udało im się naturalnie, więc nie było potrzebne. | Dodano: 19 paź 2010, 14:52
więcej
Ja mam po imprezie zawsze przygotowaną aspirynę. Prawda jest taka, że sama nie wiem od czego zależy czy się ma kaca, czy nie. Czasem mogę wypić naprawdę dużo i następnego dnia jest ok, a czasami trzy piwa wystarczą, żeby cały dzień przeleżeć w łóżku z monstrualnym bólem głowy - wtedy właśnie najlepsza aspiryna :) | Dodano: 5 paź 2010, 10:57
więcej
Jak będziesz sprawdzać informacje o biurze w Urzędzie Marszałkowskim to sprawdź, czy mają licencję na wycieczki do danego kraju, gdzie się wybierasz. No i najważniejsze sprawdzaj czy są ubezpieczeni i gdzie są ubezpieczenia. Pytaj przed podpisaniem umowy jak wygląda sytuacja, gdyby się z niej nie wywiązali, na ile są ubezpieczenia. Dziś to bardzo ważne, bo głośno się mówi, że sytuacja na rynku biur podróży jest dość niepewna. | Dodano: 28 wrz 2010, 18:28
więcej
No tak, ale postanowiłam, że skoro tak bardzo zawsze marzyli o tej Brazylii to kupię im te bilety. To naprawdę duża część kosztów całej wycieczki, a poza tym na resztę na pewno uzbierają w inny sposób. Generalnie wyposażenie mieszkania mają, więc nie było sensu dawać pieniędzy. Pewnie by się rozeszły na coś, a tak będą mieli niezapomnianą podróż życia :) | Dodano: 28 sie 2010, 6:32
więcej
Zawsze możesz znaleźć jakieś tańsze połączenia. jeśli znajomi lubią podróżować to na pewno ucieszą się z takiego prezentu :) | Dodano: 27 sie 2010, 21:06
więcej
Ja mam świetny pomysł na prezent :) Swoim bliskim znajomym podarowałam bilety lotnicze do Brazylii, bo zawsze marzyli, żeby tam pojechać w podróż poślubną :) Bardzo im się podobało!| Dodano: 27 sie 2010, 19:40
więcej
[cytat=michalello]
Znalazłem szkołę, gdzie obiecują, że w przypadku niezadowolenia można wypisać się w każdym momencie i zrezygnować, otrzymując zwrot kosztów. Dla mnie to jest duża zachęta. Chyba, że to też jest jakieś oszustwo i chwyt marketingowy?
[/cytat]
Wg mnie to jest pozorne zabezpieczenie. Nie wiem jak to działa, bo nigdy nie rezygnowałam z zajęć i nikogo takiego nie znam. Podejrzewam, że żadna szkoła tak łatwo pieniędzy nie odda, więc musisz dokładnie przeczytać wszystkie warunki.
Tylko co Ci po tym, że zaczniesz naukę, a potem przerwiesz? Nie zapiszesz się na kurs w środku semestru, więc to strata czasu... Lepiej od razu celować w dobrą szkołę. | Dodano: 21 lip 2010, 9:39
więcej
[cytat=mayflower]
Ja byłam kiedyś lektorką komercyjną, uczyłam w kilu tańszych szkołach. Osobiście nie polecam, bo wiem jak wygląda tam podejście do ucznia. Jest traktowany raczej jak klient, a skoro płaci niską cenę, to nie ma co liczyć na wysoki poziom usług... Co do nativów to sama pracowałam z kolesiem, który w Anglii był strażakiem... Nie miał za bardzo drygu do nauczania, ale był w miarę tani, a szkoła mogła się reklamować, że wykładają w niej native speakerzy. Nie polecam takich szkół, bo świadczą kiepskie usługi...
[/cytat]
Ale sama w takiej pracowałaś... | Dodano: 21 lip 2010, 6:41
więcej
Dokładnie! Zresztą wszystko zależy do czego nam jest kurs potrzebny. Jeśli chcemy zrobić certyfikat to lepiej jest mieć zajęcia z kimś kto ma praktykę w sprawdzaniu egzaminów, jeśli kurs maturalny tak samo. Ale jeśli chcemy poćwiczyć konwersacje, to native jest najlepszy!
Zgodzę się, że cena kursu ma znaczenie. Moim zdaniem to są bardzo pozorne oszczędności, bo zaoszczędzimy na kursie 200 zł, ale za to w błoto pójdzie 500 - 600 zł na kurs źle prowadzony. | Dodano: 20 lip 2010, 23:40
więcej
A czy wszystkie golden retrivery mają taki dziwny zapach? Moja sąsiadka ma tego psa i zawsze jak ją odwiedzam to czuję nieprzyjemny zapach... Powiedziała mi, że to pies, zastanawiam się czy to standard? | Dodano: 31 lip 2010, 11:17
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie. Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.