Podstawowa kwestia jest taka: ile pieniędzy chcesz na to przeznaczyć i ilu będziesz mieć gości?
Bo z jednej strony możesz zaopatrzyć się w piwo i wino (najbezpieczniej) i powiedzieć gościom, że jeśli będą mieć ochotę na coś innego, niech przyniosą ze sobą.
Z drugiej strony możesz kupić kilka butelek różnych trunków, dzięki którym goście będą mogli sobie mieszać własne drinki (np. gin, rum, Kahlua, martini, campari, triple sec, brandy, wódka, soki).
No i oczywiście możesz zrobić poncz. Dużo ponczu.