Jestem zdania, że nie ma co na siłę ingerować w naturę, ale jak ktoś ma kompleks i ma cale życie sie męczyć z tego powodu to powinien wziąć sprawy w swoje rece jak ma taką możliwość
znam dziewczyny które są bardzo szczęsliwe, a wcześniej chodziły w jakichś dziwnych ciuchach albo wypychały sobie staniki i kochały się w bluzce... ja aż tak nie mam, ale odkąd pamiętam miałam kompleksy na tle małego biustu. Szkoda życie na kompleksy