Ja80ja napisał:Ludzie, a od czego są słuzby oczyszczania czy tam utrzymania miasta czy jak to sie nazywa? Czy oni nie powinni dbac o czystość trawników? Na pewno moznaby ich wyposażyć w jakiś specjalistyczny sprzęt ułatwiający to sprzątanie. A wszystkich właścicieli psów i tak nikt nie upilnuje...
Czy ja dobrze widzę? Uważasz, że jak Twój pies (czyli Ty, bo za psa odpowiadasz) narobi na trawniku czy jeszcze gorzej chodniku, to ma natychmiast przyjechać słuzba i to posprzątać? A jak ktoś w to wdepnie to jest tylko i wyłącznie jegp problem tak? Brawo za społeczną postawę! Założę się, że idąc ulicą rzucasz też za siebie papierki po batonikach, a jeśli palisz, to zapewne i kiepy! A za Tobą ma jechać orszak słuzb sprzątających tak? Ręce opadają... właśnie takie podejście jest problemem, o którym tu dyskutujemy...