Produkcja miodu w Polsce jest na bardzo wysokim, w porównaniu z danymi z innych krajów Unii Europejskiej, a polski miód charakteryzuje najwyższa jakość. Obecnie chowem pszczół trudni się około 18 000 pszczelarzy, którzy wprowadzają na rynek ponad 40 000 ton miodu rocznie. Pomimo tych pozytywnych danych przyszłość może przynieść sporo zmian w polskiej branży pszczelarskiej. Największym problemem pszczelarstwa w Polsce jest wysoka średnia liczba lat osób zatrudnionych przy pszczołach i niewielka liczba ludzi przed trzydziestką trudniących się hodowlą. Do tego występuje fundamentalny problem naszego rolnictwa, czyli duże rozdrobnienie produkcji niesprzyjające unowocześnianiu i dofinansowaniu. Polscy hodowcy w niewielkim stopniu są dotowani z unijnych funduszy rozwoju i dopłat do rolnictwa. Z pewnością optymistycznym zjawiskiem jest ciągła poprawa jakości produktów pszczelich, na co wpływają restrykcyjne wymagania dotyczące produkcji. W dodatku wciąż wzrasta ilość młodych podejmujących hodowlę pszczół, chociaż wciąż tylko 10% pszczelarzy ma poniżej 35 roku życia. Trend pokazuje, że młodych bardziej interesuje produkcja warzyw, produkcja owoców niż chów zwierząt, a zwłaszcza pszczół, które potrzebują dużego zaangażowania.