andriej napisał:Moim zdaniem najlepiej, gdy para młoda zrobi listę prezentów.a ile taki serwis kosztuje?400-500zł?to co kupowali po 1 talerzyku,po 1 filiżance za 10 zł?dziady!!! U mojej córki na weselu była m.in.8-osobowa rodzina ,która wykosztowała się na jakiś lichy odkurzacz mozę za 200 zł,a ja miejsca z wyzywieniem zapłaciłam prawie 1700zł.Ale się młodzi "cieszyli"
Sam się na takie rozwiązanie zdecydowałem i wyszło naprawdę świetnie. Nie zależało nam na kasie, większość sprzętów też już przed ślubem kupiliśmy. Chcieliśmy dostać piękny serwis obiadowy i do kawy.
Wybraliśmy sklep, podzielili serwis na części, a nasi goście chodzili tam i kupowali na ile było ich stać. Nie było żadnych podwójnych rzeczy, bo w sklepie o wszystko zadbali, a my uzbieraliśmy praktycznie cały serwis. Zdarzyło się kilka osób, które jednak dały nam pieniądze, to dokupiliśmy za to brakujące części