Favore.plForumO urodzie, zdrowiu i modzie

Leczenie pijawkami - próbował ktoś?, strona 2

FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
OSTATNIO POPULARNE
PROMOWANE USŁUGI



Dodaj zlecenie

Leczenie pijawkami - próbował ktoś?

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
  • Orion456 31 gru 2010, 7:06
    A mogłabyś coś wiecej napisać? I jaka to książka.
    Cytuj
  • birata 31 gru 2010, 9:47
    Książkę można zamówić na stronie: http://pijawki.org/ksiazka-hirudoterapii-maciej-paruzel
    Korzystałam z terapii u tego lekarza, który ją napisał i mogę potwierdzic fantastyczne efekty! Na początku nie wierzyłam w działanie pijawek i też wydawały mi się oblesne. Ale miałam wybór albo spróbuję, albo czeka mnie kolejna operacja żylaka, który się odnowił. Odważyłam się i odtąd wszystkim gorąco polecam!
    Cytuj
  • Szachrajka 31 gru 2010, 10:53
    Ja sie dowiedziałam, że wśróc kilkudziesięciu substancji czynnych w ślinie pijawek są m.in. bardzo silne antybiotyki, substancje przeciwzakrzepowe, znieczulające, endorfiny (hormony szczęścia) i mnóstwo innych dobroczynnych składników. A to tylko ok 1/3 tych substancji, które wprowadzają wraz ze śliną pijawki.
    Cytuj
  • franusia 31 gru 2010, 12:23
    Jak to śliną? Ja myślałam, że pijawki po prostu upuszczają krew! Nie po to sie je stosuje?
    Cytuj
  • birata 31 gru 2010, 14:10
    To, że upuszczają to jest jak sie okazuje mniej istotne. Ważniejsze, że wpuszczają śline, które zawiera te wszystkie substancje chemiczne. A wbrew pozorom taka jedna pijawka wypija bardzo mało krwi, bo ok 5ml - czyli łyżeczke od herbatyuśmiech Chociaż traci się ogólnie dużo wiecej po takim zabiegu.
    Cytuj
  • Orion456 31 gru 2010, 16:52
    Czyli jak to w końcu wygląda, bo nie rozumiem - piszesz, że można stracić duzo krwi, a pijawka wysysa mało? To trochę nielogiczne...
    Cytuj
  • birata 31 gru 2010, 18:57
    Wygląda to tak, że pijawka po przystawieniu wypija troszeczkę krwi wpuszczając tę swoją ślinę. Ale ponieważ wpuszcza też substancje obnizające krzepnięcie, to dlużej trwa niż normalnie zanim z tej malutkiej ranki po ugryzieniu przestanie się sączyć. Mi dali na nogę taki wielki kawał ligniny i cały nasiąkł krwią. To nie boli ani nic, ale trzeba odpocząc po takim zabiegu, bo człowiek jest trochę osłabiony. Na drugi dzień już jest ok.
    Cytuj
  • Yago 31 gru 2010, 20:40
    birata napisał:Wygląda to tak, że pijawka po przystawieniu wypija troszeczkę krwi wpuszczając tę swoją ślinę. Ale ponieważ wpuszcza też substancje obnizające krzepnięcie, to dlużej trwa niż normalnie zanim z tej malutkiej ranki po ugryzieniu przestanie się sączyć.
    Ściślej rzecz biorąc to ona wstrzykuje pod ciśnieniem tę ślinę. I właśnie po to to robi żeby jej sie lepiej tę krew zasysałowielki uśmiech Taki mały wampirek, ale jakże pożytecznyprzymrużenie oka
    Cytuj
  • latynowska8 31 gru 2010, 21:16
    Yago, a co Ty też miałeś stawiane pijawki? Opowiedz jak byłouśmiech
    Cytuj
  • Yago 31 gru 2010, 22:42
    Ja nie, ale moja mama miała serię zabiegów na bóle kręgosłupa, zdiagnozowane jako neuropatia po urazie. Jak ją woziłem na te pijawki to się naoglądałem i dowiedziałem co niecoprzymrużenie oka I musze przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem.
    Cytuj
O urodzie, zdrowiu i modzie - dyskusje na forum