albani napisał:Daj dziecku poznać naukę z innej strony. Może jakiś film z danej dziedziny mu puść, zabierz gdzieś, planetarium czy inne edukacyjne miejsce. Nie każde dziecko będzie też prymusem musisz o tym wiedzieć. Zreszta oceny jeszcze nigdy nie były wykładnikiem życiowej zaradności-takie moje zdanie.Jestem jak najbardziej za. Ostatnio posłaliśmy synka na zajęcia z programowania do Inteligentnej Planety na Wilanowie. Z racji tematyki uczniowie pracują na komputerach i innych sprzętach, ale placówka oferuje także inne zajęcia (np. z matematyki), gdzie takie nowoczesne sprzęty też są wykorzystywane, a sale są super wyposażone. Na dzieciaki takie rzeczy bardzo pozytywnie działają Po swojej pociesze widzę, że całkiem inaczej podchodzi do pracy przy komputerze. Pewnie, że nie każdy będzie miał możliwość posłać dziecko do takiej placówki czy wyposażyć je w najnowsze gadżety, ale można zadbać, żeby nawet na zwykłym komputerze zainstalować np. ciekawy program edukacyjny. Film czy wycieczka też są ciekawymi pomysłami