więcej
[cytat=Kadra5]
Na wszystko trzeba mieć dokumenty. Jeśli firma wypłaca ekwiwalent za sprzęt to musi mieć dowody, że sprzęt jest własnością pracownika a nie firmy. Ciężar udowodnienia podczas kontroli spoczywa na pracodawcy i to on musi mieć np. kopie faktur od pracownika, że dany sprzęt jest jego.
[/cytat]
I to jest prawda, bo sam zapis w umowie nie wystarczy. Małopolski Urząd Skarbowy w interpretacji z 18 czerwca 2004 PD-II/423/51/04/PO stwierdził, że Ciężar dowodu spoczywa w tym przypadku na płatniku, który dokonuje obliczenia, pobrania i odprowadzenia podatku.
Powyższy przepis ma zastosowanie po spełnieniu następujących warunków:
1) ekwiwalent musi być wypłacony w pieniądzu (ekwiwalent pieniężny); wypłacenie ekwiwalentu w jakiejkolwiek innej formie np. w towarze, powoduje jego opodatkowanie,
2) wypłata ekwiwalentu, zgodnie z definicją podaną na początku, powinna odpowiadać poniesionym przez pracownika wydatkom, tzn. musi zachodzić racjonalny związek pomiędzy kwotą wypłaconą pracownikowi a wartością używanych dla celów pracodawcy narzędzi, materiałów lub sprzętu należących do pracownika oraz stopniem zużycia rzeczy dokonanego w trakcie tego używania; nadwyżka ponad uzasadnione koszty będzie podlegała opodatkowaniu jako przychód ze stosunku pracy,
3) narzędzia, materiały lub sprzęt muszą stanowić własność pracownika; zwolnienie nie będzie przysługiwało, jeżeli ekwiwalent zostanie wypłacony za używanie rzeczy użyczonych pracownikowi przez inne osoby albo rzeczy znajdujących się w posiadaniu pracownika na jakiejkolwiek innej podstawie niż własność,
4) narzędzia, materiały lub sprzęt należące do pracownika muszą być wykorzystywane przy wykonywaniu pracy na rzecz pracodawcy.| Dodano: 28 gru 2010, 10:53
więcej
W przypadku emerytów/rencistów gdy wartość przekazanego świadczenia przekroczyła w roku podatkowym 2280 zł, to od nadwyżki ponad ten limit były pracodawca ma obowiązek potrącić i odprowadzić do urzędu skarbowego zryczałtowany podatek w wysokości 10 proc. (art. 30 ust. 1 pkt 4 u.p.d.o.f.)
Mówi o tym np. interpretacja Naczelnika Urzędu Skarbowego w Pabianicach z 8 sierpnia 2007 r., nr USIB/415/14/07.
„Pytanie:
Czy należy pobierać podatek zryczałtowany od bonów towarowych wydawanych emerytom i rencistom z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych ?”
I odpowiedź
„(...)w przypadku, gdy świadczenie rzeczowe lub ekwiwalenty pieniężne w zamian tych świadczeń przekazywane przez zakład emerytom i rencistom, o których mowa w w/w przepisach, przekroczą w roku podatkowym wartość 2.280,00 zł, to nadwyżka ponad tę kwotę będzie podlega opodatkowaniu zryczałtowanym podatkiem dochodowym w wysokości 10 % należności. Oznacza to, iż bony towarowe otrzymane przez rencistów i emerytów o wartości łącznej 250-400 zł w roku podatkowym będą wolne od podatku dochodowego od osób fizycznych.” – art. art. 30 ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT.
| Dodano: 15 gru 2010, 17:42
więcej
Podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia nie stanowią świadczenia finansowane ze środków przeznaczonych na cele socjalne w ramach zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Tak stanowi § 2 ust. 1 pkt 19 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe). Od wartości bonów i paczek świątecznych sfinansowanych ze środków ZFŚS nie trzeba więc odprowadzać składek na ZUS, gdyż korzystają one ze zwolnienia w pełnej wysokości.
Jeśli natomiast bony czy paczki świąteczne zostaną sfinansowane ze środków obrotowych firmy, to niestety pracodawca musi naliczyć składki na ZUS i składkę zdrowotną. Świadczenia w formie bonów i paczek sfinansowane w całości ze środków obrotowych zakładu pracy, stanowią bowiem przychód pracownika ze stosunku pracy, który nie został wyłączony z podstawy wymiaru składek ubezpieczeniowych.
| Dodano: 15 gru 2010, 13:16
więcej
Ja dodam, że odnośnie kobiet urodzonych w latach 1949-1953 muszą być spełnione łącznie warunki:
• określone w art. 29 ustawo emeryturach z FUS i muszą być spełnione do 31 grudnia 2008 r. (chodzi o wiek, staż ubezpieczeniowy - mają co najmniej 30-letni okres składkowy i nieskładkowy albo jeżeli mają co najmniej 20-letni okres składkowy i nieskładkowy oraz zostały uznane za całkowicie niezdolne do pracy). Czyli składki muszą pochodzić z pracy etatowej, a nie np. umowy zlecenia czy działalności gospodarczej.
• Takie panie nie mogły przystąpić do OFE lub złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w OFE, za pośrednictwem ZUS, na dochodu budżetu państwa.
Inne warunki jakie trzeba spełnić to
• pozostawanie ostatnio przed zgłoszeniem wniosku o emeryturę w ubezpieczeniu pracowniczym, czyli być zatrudnionym na umowę o pracę, mianowanie i powołanie
• pozostawanie w stosunku pracy przez min. 6 miesięcy w okresie ostatnich 24 miesięcy podlegania ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy w dniu zgłoszenia wniosku o emeryturę takie osoby były uprawnione do renty z tytułu niezdolności do pracy lub przez cały wymagany do przyznania wcześniejszej emerytury pracowniczej okres ubezpieczenia podlegały ubezpieczeniom społecznym z tytułu pozostawania w stosunku pracy.
| Dodano: 13 gru 2010, 11:45
więcej
Guzik a nie zwolni. Już ustawa jest sprzeczna z prawem, bo nie wskazuje kryteriów na podsatwie których byłyby wskazywane osoby do "odstrzału".
Wystarczy, że kierownik danej jednostki zwolni pracownika, ten odwoła się do sądu pracy a sąd go przywróci. Efekt będzie tylko taki, że będzie masa pozwów i masa odszkodowań za "cierpienia moralne".
W samym Zusie pracuje ze 45 tys. urzędników, ale kiedy tam idziesz się o coś zapytać to kolejki jak za komuny.| Dodano: 17 lis 2010, 17:44
więcej
Jest jeszcze art. 41 kp który stwierdza, że organ ten ma prawo do przeprowadzenia kontroli w miejscu pobytu chorego pracownika lub w siedzibie ZUS. Na podstawie badania lekarz orzecznik potwierdzi lub podważy diagnozę lekarza, który wystawił zwolnienie.
Pracownika można także skierować na dodatkowe badania lub może zostać mu skrócony okres zwolnienia.
| Dodano: 13 gru 2010, 14:21
więcej
Ten dochód faktycznie trudno ustalić. Przykładem może być praca małoletniego w fastfoodzie na zasadzie umowy zlecenia. Czy takie dochody rodzice muszą doliczyć do swoich? Wiele osób myśli, że tak, ale w rzeczywistości jest inaczej.
Generalnie dochody małoletnich dzieci (własnych czy przysposobionych) z wyjątkiem dochodów z ich pracy, stypendiów oraz dochodów z przedmiotów oddanych im do swobodnego użytku, dolicza się do dochodów rodziców lub opiekunów, chyba że rodzicom nie przysługuje prawo pobierania pożytków ze źródeł przychodów dzieci (art. 7 ust. 1 ustawy o PIT). Podana przeze mnie regulacja stanowi, że dochody małoletniego dziecka z jego własnej pracy nie mogą być wykazane w zeznaniu podatkowym rodziców. W konsekwencji syn powinien samodzielnie rozliczyć dochody uzyskane z umowy zlecenia .
Rodzice doliczą za to np. dochody uzyskane przez dzieci z tytułu najmu lokalu stanowiącego współwłasność małoletniego dziecka (WSA w Gdańsku z 5 czerwca 2008 r., sygn. akt I SA/Gd 25/08).
| Dodano: 21 lis 2010, 22:11
więcej
To wszystko miało wyglądać inaczej niż jest teraz. Tylko wszyscy zwietrzyli w tym niezły interes. Państwo narzeka, że sporo kasy musi wydawać na reformę emerytalną. Bo jest tak, że ZUS przelewa część składki do OFE, ale zaraz potem idzie do skarbu państwa i mówi, że tyle a tyle przelano na konta OFE, proszę o zwrot tych pieniędzy i ten zwrot dostaje.
To wpływa niekorzystnie na stan naszych finansów publicznych. Bruksela nie godzi się, aby te transfery odliczyć od długu, co nas jeszcze bardziej pogrążą.
Dziwię się, że w ciągu ponad dekady OFE zaraobiły raptem 100 proc. tego co na początku wpłacono. Taki wynik mógłby osiągnąć każdy z nas bez pobierania prowizji i opłat za zarządzanie.| Dodano: 13 lis 2010, 16:02
więcej
8 lat nieskładkowych. Tak, ale nie może być przecież tak, że osoba ma same lata bezskładkowe w stażu pracy. Ich wymiar uwzględnia się tylkow wymairze 1/3.
Poza tym art 155 kodeksu pracy odnosi się do ustalania podsatwy wymiaru urlopu.
Art. 155. § 1. Do okresu pracy, od którego zależy wymiar urlopu, wlicza się z tytułu ukończenia:
1) zasadniczej lub innej równorzędnej szkoły zawodowej - przewidziany programem nauczania czas trwania nauki, nie więcej jednak niż 3 lata,
2) średniej szkoły zawodowej - przewidziany programem nauczania czas trwania nauki, nie więcej jednak niż 5 lat,
3) średniej szkoły zawodowej dla absolwentów zasadniczych (równorzędnych) szkół zawodowych - 5 lat,
4) średniej szkoły ogólnokształcącej - 4 lata,
5) szkoły policealnej - 6 lat,
6) szkoły wyższej - 8 lat.
Moim zdaniem w tych 8 latach mieszczą się studia magisterskie, natomiast doktoranckie to inna sprawa.| Dodano: 7 lis 2010, 23:52
więcej
Stażysta to czysty skarb dla firmy. Bierzesz takiego z UP, który za niego płaci. Dajesz mu proste prace do wykonywania i masz pracownika za darmo na jakiś czas. Etatu nie trzeba mu po stażu dawać i możesz brać kolejnych na "służbę". On ma zysk, bo ma praktykę i firma ma zysk bo nie musi płacić. Nie wnikam w etyczność takich zasad, ale jak to można to należy korzystać.| Dodano: 1 lis 2010, 16:09
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie. Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.