więcej
Skoro nowela ustawy nie przewiduje przepisu przejściowego, a nowy przepis jest korzystny zarówno dla firmy i co ważniejsze dla pracownika, to należy go stosować choćby do zaległych urlopów z 2011 roku.
Te różne interpretacje pokazują, że w Polsce prawo jest pisane na kolanie dosłownie i potem są problemy jak go wdrażać.
Jednak zawsze należy trzymać się interpretacji PIP tak na wszelki wypadek, choćby nie za bardzo ona się podobała firmom.
W razie sporu można powołać się na stanowisko PIP.| Dodano: 9 gru 2011, 16:51
więcej
To typowe praktyki promocyjne, choć zakazane. Promocja ma faktycznie oznaczać promocję, a nie naciąganie klientów.
Problem polega na tym, że UOKiK ścigający takie praktyki ma spore trudności z udowodnieniem takich zakazanych praktyk.
No bo jak udowodnić, że nastąpiła podwyżka i później obniżka, która niby jest promocją. Taki kontroler UOKiK musiałby codziennie chodzić do sklepów i notować ceny, a sklep powie że ceny rosły bo dostawcy chcą więcej, a obniżka to skutek nagłej zmiany postawy dostawcy. To jak zabawa w kotka i myszkę.| Dodano: 22 lip 2011, 11:29
więcej
Od decyzji sądu można odwołać się do (nie)zależnego sądu okręgowego, który również zbada sprawę. Jeśli dojdzie do tych samych wnisków co ZUS, to świadczenia będzie trzeba oddać.
Co ciekawe ZUS bada nie tylko samą zasadność zatrudnienia, ale i płacę. Wystarczy popatrzeć na wyrok Sądu Najwyższego z 19 maja 2009 r., sygn. akt III UK 7/09. Umowa była ok, praca wykonywana, tylko płaca za tą pracę znacznie zawyżona, co ma ślady fikcyjności - może nie samej pracy, tylko świadczeń jakie można uzyskać (dokladnie ich wysokości).| Dodano: 19 lip 2011, 14:58
więcej
Procedura jest taka, że jak rodzic odmawia szczepień to wtedy przychodzi pracownik sanepidu i stara się nakłonić rodziców do zaszczepienia. Oczywiście, beż żadnych ekscesów typu windykator należności. No i wtedy w zależności o wyników negocjacji może nałożyć mandat karny lub nie.
Pytanie czy karać za brak szczepień? To skomplikowana materia medyczna i tu żadne prawo nie powinno działać automatycznie.
Faktycznie, jak coś pójdzie nie tak to uzyskanie odszkodowania graniczy z cudem, a rodzice popadają w niebyt.
Ktoś takich dzieckiem musi się całodobowo zajmować, a to oznacza rezygnację z pracy. A wiadomo nie ma pracy nie ma pieniędzy na życie.| Dodano: 15 lip 2011, 7:25
więcej
Pechowy pasażer którego kolej wyrolowała z pociągiem będzie mógł zażądać od przewoźnika kolejowego odszkodowania w przypadku opóźnienia, za które nie otrzymał zwrotu kosztów biletu.
I tak za spóźnienie od 60 do 119 minut dostanie zwrot 25 proc. ceny biletu. Za spóźnienie wynoszące 120 minut dostanie zwrot połowy ceny. Ale też nie automatycznie. Będzie trzeba składać wniosek i czekać ze 30 dni. Jak ktoś dużo podróżuje to pewnie będzie dochodził zwrotu, reszta machnie ręką.| Dodano: 26 cze 2011, 22:12
więcej
Już 10 lat temu na ten temat wypowiadał się minister finansów i stwierdził, że ubytki w stanie towarów można zaliczyć do kosztów podatkowych, jeśli nie były zawinione przez podatnika, tj. jeśli nie wynikają z nienależytej staranności w prowadzeniu gospodarki magazynowej, braku odpowiedniego nadzoru nad magazynem towarów czy innych zaniedbań.
Firma musi sporządzić protokołu strat, z którego będzie jednoznacznie wynikać wartość straty oraz jej przyczyna. Gdy niedobór towarów jest tzw. ubytkiem naturalnym np. psujące się warzywa lub powstał w wyniku zdarzenia losowego (pożaru lub kradzieży), będzie stanowił koszt uzyskania przychodów.
Minister Finansów 26 kwietnia 2001 r., nr PB 3-MD-289-8214-35/2001.
W tym jest jednak problem, bo kurde jak ustalić ubytek np. desek które nie gniją, a jednak wyparowały. To jest prawie niemożliwe, a bez tego nie ma odliczenia strat.| Dodano: 12 cze 2011, 19:03
więcej
Obowiązkiem każdego pracownika jest dbałość o dobro firmy. Tak stanowi art. 100 § 2 pkt 4 KP.
SN w orzeczeniu z 9 lutego 2006 r ( II PK 160/05) stwierdził, że "dbałość pracownika o dobro zakładu" to dbałość o zakład pracy rozumiany przedmiotowo jako jednostka organizacyjna będąca miejscem pracy.
Ta dbałość dotyczy zarówno wyposażenia materialnego (maszyny, jakieś urządzenia) ale również innych wartości niematerialnych jak np. dobre imię, markę i renomę. I tu nie musi być spisana żadna umowa, bo przy angażu automatycznie mają zastosowania kodeksowe.
Jeśli pracownik nie dba o dobro zakładu to może to być przesłanka do odpowiedzialności pracownika w róznym wymiarze. Może stanowić podstawę do zastosowania środków odpowiedzialności porządkowej (jeśli są to przekroczenia, o których mowa w art. 108 KP), uzasadniać odpowiedzialność materialną pracownika czy powodować rozwiązanie z nim umowy o pracę za wypowiedzeniem lub (w razie ciężkiego naruszenia) bez wypowiedzenia z jego winy czyli dyscyplinarka (art. 52 § 1 pkt 1 KP). Zawsze jednak firma musi ocenić stopień naruszenia "dobra zakładu".| Dodano: 30 maj 2011, 13:37
więcej
Bo umowę można tak skonstruować, aby wyłuskać z niej pracę podczas której pracownik tworzy jakieś dzieło. Dla niego to bardzo korzystne rozwiązanie, bo może skorzystać z 50% kosztów uzyskania przychodów. Warunkiem skorzystania z czegoś takiego jest dokładne prowadzenie ewidencji czasu pracy.
Jeśli taką możliwość zawarto w umowie o pracę, to oczywiście odprowadza się również składki na ZUS, jeśli nie został przekroczony limit.
Pytanie czy firmie opłaca się dokładne ewidencjonowanie czasu pracy nad dziełem? Jakby nie było tylko pracownik na tym zyskuje, a dla firmy to kłopot.| Dodano: 27 maj 2011, 6:22
więcej
Taką sprawą zajmować się kiedyś SN, do którego trafiło pytanie czy kontynuowanie w czasie zwolnienia lekarskiego od pracy, zatrudnienia w jednym z dotychczasowych zakładów pracy, przy jednoczesnym pobieraniu zasiłku chorobowego w drugim zakładzie, w którym pracownik był równocześnie zatrudniony przed powstaniem prawa do zasiłku chorobowego, stanowi wykonywanie innej pracy
zarobkowej w rozumieniu art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1974 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (jednolity tekst: Dz. U. z 1983 r., Nr 30, poz. 143 ze zm.) uzasadniające utratę prawa do zasiłku ?
W uchwale SN dosyć logicznie i racjonalnie wypowiedział się, że w przypadku zaistnienia takiej sytuacji gdy w jednej pracy pracownik jest chory a w drugiej jest zatrudniony (pracował tam przed powstaniem chorobowego) to jest to praca zarobkowa i jeśli ta praca stanowi czynności uciążliwe, mogące przedłużyć okres niezdolności do pracy albo jest niezgodne z celem tego zwolnienia.
Innymi słowy druga praca nie może mieć wpływu na przedłużenie choroby.| Dodano: 23 maj 2011, 21:29
więcej
Pytanie jest trochę nieprecyzyjne i nie wiadomo jaka jest sytuacja finansowa firma i w jakim stanie się ona znajduje.
| Dodano: 21 maj 2011, 19:58
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie. Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.